Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
SC Magdeburg pokonał Barlinek Industrię Kielce 30:29 i sięgnął po triumf w Lidze Mistrzów. W składzie wicemistrzów Niemiec ważną rolę odegrał reprezentant Polski Piotr Chrapkowski, dla którego był to drugi triumf w tych prestiżowych rozgrywkach.
Dwanaście miesięcy bez jednego dnia drużyna Barlinek Industria Kielce czekała na szansę rewanżu za przegrany w dramatycznych okolicznościach finał Ligi Mistrzów przeciwko hiszpańskiej Barcelonie. 19 czerwca 2022 roku Barca zwyciężyła 37:35. 18 czerwca 2023 roku kielczanie ponownie wybiegli na parkiet w najważniejszym klubowym meczu Europy. Po drugiej stronie boiska czekał niemiecki SC Magdeburg.
Wynik spotkania już przy pierwszej okazji otworzył Michael Damgaard. Po chwili odpowiedział mu Artsem Karalek, ale początkowy fragment zdecydowanie należał do rywali. Zawodnicy SC Magdeburg grali twardo w obronie, dzięki czemu nieco łatwiejsze rzuty zmierzały w kierunku Nikoli Portnera w bramce. W ataku zaś Niemcy grali szybko i bezpośrednio. Efektem seria trzech goli i prowadzenie niedzielnych gospodarzy 4:1 po sześciu minutach gry.
Na szczęście początkowa niemoc żółto-biało-niebieskich szybko została zażegnana. Impuls kolegom w ataku dał Andreas Wolff m.in. dzięki obronie rzutu karnego egzekwowanego przez Kaya Smitsa. Prowadzenie 7:6 objęli kielczanie. Dobre zawody rozgrywali przede wszystkim Andreas Wolff i Alex Dujshebaev. Pierwszy tylko w trakcie pierwszego pół godziny odbił siedem piłek, drugi w tym samym czasie trafił do bramki rywali sześć razy. Do przerwy było 15:13.
Druga partia zaczęła się dla kileczan we wprost wymarzony sposób. Podwyższyli prowadzenie do stanu 18:14. W 48. minucie – przy wyniku 22:20 – spotkanie zostało przerwane z powodu problemów zdrowotnych jednego z dziennikarzy (jak się okazało, red. Pawła Kotwicy z "Echa Dnia" - czytaj poniżej).
Po powrocie do gry Niemcy wyrównali stan gry. Na remis po 22 w 53. minucie trafił Gisli Kristjansson. Do końca regulaminowego czasu gry żadna z drużyn nie potrafiła już wypracować przewagi. 30 sekund przed końcem wciąż był remis (26:26). Na 16 sekund przed finałem o czas na żądanie poprosił trener Talant Dujshebaev, by zaplanować akcję na wagę tytułu, ale Magdeburg zdołał powstrzymać atak kielczan.
Jak finał Ligi Mistrzów z udziałem Barlinek Industria Kielce, to dogrywka. Tak było przeciwko Telekomowi Veszprem w 2016 roku, tak było przeciwko Barcelonie dwanaście miesięcy temu. Po pierwszych pięciu minutach doliczonego czasu rywale prowadzili najmniejszą z możliwych różnic (28:27). W drugiej części dogrywki jako pierwsi szansę na atak otrzymali rywale. Michael Damgaard trafił na 29:27. Niestety, wypracowana przewaga wystarczyła rywalom, by ostatecznie zwyciężyć 30:29. Drużyna Barlinek Industria Kielce ponownie została drugą drużyną Europy.
Dla Piotra Chrapkowskiego, który kończy przygodę z niemieckim klubem był to drugi triumf w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Po raz pierwszy dokonał tego w 2016 roku właśnie w barwach drużyny z Kielc.
SC Magdeburg – Barlinek Industria Kielce 30:29 (13:15, 26:26)
Magdeburg: Portner, Jensen – Meister, Chrapkowski, Musche 4, Kristjansson 6, Petersson 1, Hornke, Weber, Mertens, Saugstrup 3, O’Sullivan 1, Bezjak, Smits 8, Damgaard 6 i Bergendahl 1.
Kielce: Wolff, Kornecki, Błażejewski – Sanchez-Migallon, Olejniczak, Wiaderny, Kounkoud 2, Sićko 1, A. Dujshebaev 8, Tournat 2, Karacić, Moryto 5, D. Dujshebaev 3, Gębala, Karalek 3 i Nahi 5.
zprp.pl
SC Magdeburg triumfował w Lidze Mistrzów EHF po raz drugi, poprzednio 21 lat temu. Najlepszymi strzelcami finału byli Kay Smits z SCM i Alex Dujshebaev z Kielc, którzy zdobyli po 8 bramek.
Islandczyk Gísli Kristjánsson, który został wybrany MVP TruckScout24 EHF FINAL4, odegrał kluczową rolę w SCM, zdobywając łącznie sześć bramek, w tym dwie w dogrywce. Trener SCM Bennett Wiegert został piątym człowiekiem, który wygrał Ligę Mistrzów EHF zarówno jako trener, jak i zawodnik. Przed nim sztuki tej dokonali: Talant Dujshebaev, Carlos Ortega, Filip Jicha i Roberto Garcia Parrondo.
EHF
Liga Mistrzów EHF, Final Four w Kolonii, 17-18.06.2023
Półfinały
SC Magdeburg - Barcelona 40:39 (16:18, 31:31, 38:38, karne 2:1)
PSG – Barlinek Industria Kielce 24:25 (14:16)
Finały
O 3. miejsce: Barcelona - PSG 37:31 (22:13)
O 1. miejsce: SC Magdeburg - Kielce 30:29 (13:15, 26:26)
W ćwierćfinałach m.in. SC Magdeburg pokonał Wisłę Płock (22:22 i 30:28), a Kielce wyeliminowały węgierski Telekom Veszprem (29:29 i 31:27).
st.pl
Nie żyje Paweł Kotwica, dziennikarz "Echa Dnia"
echodnia.eu (Stanisław Wróbel)
W niedzielę, 18 czerwca podczas finału Ligi Mistrzów, Barlinek Industria Kielce - SC Magdeburg zmarł wieloletni dziennikarz "Echa Dnia" Paweł Kotwica, wybitny specjalista od piłki ręcznej. Redakcja "Echa Dnia" składa wyrazy współczucia Rodzinie i Bliskim.
W 48 minucie meczu doszło do zasłabnięcia na trybunie prasowej, blisko ławki rezerwowych Barlinka Industrii Kielce. Sztab medyczny błyskawicznie ruszył na pomoc. Mecz został przerwany na około 10 minut.
Dziennikarzem, który zasłabł, był Paweł Kotwica.
Paweł został natychmiast zabrany przez ratowników i trafił do szpitala, znajdującego się na terenie hali. Niestety, kilka minut po meczu służby medyczne poinformowały, że życia Pawła Kotwicy nie udało się uratować.
Paweł Kotwica urodził się w 1972 roku, dziennikarzem Echa Dnia był od 1993 roku, od początku swojej kariery zawodowej. Kibic od dziecka. Tak pisał o sobie: "Współpracę z "Echem Dnia" zacząłem jeszcze przed maturą, w dziale miejskim. Szukałem tematów na ulicy, pisałem o śmietnikach, publicznych toaletach, czy dziurach w jezdni. Była to dla mnie świetna szkoła reporterki. Przypadkowo prowadzony przez mojego nauczyciela zawodu, redaktora Jerzego Głębockiego, Dział Łączności z Czytelnikami, był w tym samym pokoju, w którym mieściła się Redakcja Sportowa, której szefował wówczas redaktor Stanisław Wróbel. Zlecił mi on napisanie tekstu o młodym, kieleckim kartingowcu, potem napisałem pierwszy tekst o mojej największej, sportowej pasji - piłce ręcznej. I tak mi zostało do dziś.."
Paweł Kotwica był wspaniałym dziennikarzem, wybitnym specjalistą od piłki ręcznej, którą kochał nad życie. Godzinami rozmawialiśmy o meczach, zawodnikach, taktyce. Cała redakcja "Echa Dnia" płacze, trudno wyrazić nasz smutek i żal.
Wyrazy współczucie dla Rodziny, Bliskich.
Klub Barlinek Industria Kielce tak napisał na Twitterze po śmierci Pawła Kotwicy: "Paweł, my tu jeszcze wrócimy i wygramy, ale Ciebie już nam nikt nie odda… Najszczersze kondolencje dla rodziny. Nic dziś nie jest ważniejsze".
Europejska Federacja Piłki Ręcznej również składa wyrazy współczucia najbliższym Pawła Kotwicy.
– EHF opłakuje śmierć kolegi z mediów podczas finału Ligi Mistrzów. Był reanimowany w drugiej połowie finału, ale niestety zmarł. Nasze myśli i modlitwy są z jego rodziną, przyjaciółmi i krewnymi – napisała na Twitterze Europejska Federacja Piłki Ręcznej.
echodnia.eu (Stanisław Wróbel)
- EHF EURO 2024. Węgierki za mocne
- EHF EURO 2024. Szwedki górą
- EHF EURO 2024. Biało-czerwone poznały rywalki
- EHF EURO 2024. Polki wygrały z Hiszpankami!
- EHF EURO 2024. Wygrana z Portugalkami
- EHF EURO 2024. Wysoka porażka z Francuzkami
- PIŁKA RĘCZNA. Dwie porażki ze Szwedkami
- PIŁKA RĘCZNA. Białoczerwoni pokonali Rumunię
- Sławomir Szmal prezesem ZPRP
- KAMIL SYPRZAK: CHCIAŁEM ZAPISAĆ SIĘ W HISTORII
- PIŁKA RĘCZNA. Barca po raz jedenasty
- Marcin Lijewski komentuje losowanie
- MŚ PIŁKARZY RĘCZNYCH. Mocni rywale biało-czerwonych
- Gladiatory ORLEN Superligi 2024
- Płock stolicą polskiej piłki ręcznej
- Polacy z awansem na MŚ 2025
- Puchar Polski dla Wisły Płock
- HEIDI LØKE: WESZŁAM NA SZCZYT NA PRZEKÓR WSZYSTKIEMU
- Biało-czerwone poznały grupowe rywalki na EHF EURO 2024
- MŚ piłkarek ręcznych w 2031 roku odbędą się w Polsce
- Wygrana z Brazylijkami
- Arne Senstad przedłużył kontrakt
- Biało-czerwone znów pokonały Kosowo i zagrają w ME 2024
- Biało-czerwone o krok od awansu
- MONIKA KOBYLIŃSKA: NAJWYŻSZY CZAS, ŻEBY WEJŚĆ NA WYŻSZY POZIOM
- 2024, PIŁKA RĘCZNA. Francja mistrzem Europy
- PIŁKA RĘCZNA. Słowacja lub Izrael rywalami Polaków
- ME PIŁKARZY RĘCZNYCH. Wygrana z Farerami na pożegnanie
- ME PIŁKARZY RĘCZNYCH. Słowenia górą, Polacy bez awansu
- ME PIŁKARZY RĘCZNYCH. Porażka z Norwegią
- 31 Superligowców powołanych na Mistrzostwa Europy
- Rekord świata na inaugurację ME piłkarzy ręcznych
- MARCIN LIJEWSKI: CHCĘ MIEĆ KADRĘ WALCZĄCYCH WARIATÓW
- Piłka ręczna. Wysoka wygrana ze Słowacją
- Piłka ręczna. Biało-czerwoni lepsi od Serbii
- Piłka ręczna. Porażka w Hiszpanii
- Piłka ręczna. Drugie zwycięstwo nad Argentyną
- Piłka ręczna. Wygrana z Argentyną
- MŚ piłkarek ręcznych. Złoto dla Francji
- MŚ: Polki na 16. miejscu
- MŚ: Porażka z Rumunkami na pożegnanie
- MŚ: Dunki za mocne
- MŚ: Niemki z patentem na biało-czerwone
- MŚ: Polki lepsze od Japonek
- Wysoka wygrana z Iranem
- MŚ PIŁKAREK RĘCZNYCH. Na początek z Iranem
- Biało-czerwone postawiły się mistrzyniom świata
- ARNE SENSTAD: NAJLEPSZA DRUŻYNA NIE ZAWSZE ZŁOŻONA JEST Z NAJLEPSZYCH ZAWODNICZEK
- Wywiad-rzeka ze Sławomirem Szmalem
- Drużyna Piotra Chrapkowskiego lepsza od kielczan w finale Ligi Mistrzów
więcej wiadomości >>>