Środkowy Jadaru Grzegorz Kosok przechodzi do Asseco Resovii. W zamian do Radomia przeniesie się Estończyk Ardo Kreek. - Wróżę Grześkowi ciekawą przyszłość - podkreśla trener Jadaru Jan Such.

Niewykluczone, że szefowie Resovii zwrócą się do prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca o zgodę na korzystanie ze Stadionu Miejskiego przy ul. Hetmańskiej, gdzie swoje spotkania rozgrywają piłkarze Stali - dowiedziało się sportowetempo.pl.

We wtorek o godzinie 19 rozpocznie się w Jarosławiu pojedynek Znicza z Czarnymi Słupsk - to zaległe spotkanie 8. kolejki ekstraklasy koszykarzy. Jeszcze trzy miesiące temu faworytem byliby goście. Dziś jest inaczej.

Pierwszoligowi koszykarze MOSiR-u Krosno nie mieli zbyt wiele do powiedzenia w Zielonej Górze i przegrali z miejscowym Zastalem 64-86. Ten ma w tym sezonie patent na podkarpackie drużyny.

Fatalna skuteczność w rzutach z gry (18/46 - 39 procent) zadecydowała o pierwszej porażce Sokoła we własnej hali. - Wolne też mogliśmy wykonywać nieco lepiej. Poza tym w końcówce zabrakło nam sił - dodawał trener łańcucian Dariusz Kaszowski.

- To już rok od czasu, kiedy opuściłeś Resovię i przeniosłeś się do Unii Nowa Sarzyna. Czy jesteś zadowolony z podjętej decyzji?

- Zdecydowanie tak. Chciałem grać, a w Resovii takiej możliwości nie miałem. Nie można się rozwijać siedząc na ławce rezerwowych - mówi w rozmowie z portalem sportowetempo.pl pomocnik "chemików" Kamil Oślizło.

Zwycięstwem Igloopolu Dębica zakończył się I piłkarski halowy turniej orlików Resovia PDEM. PL Cup. Osiem drużyn rozegrało w ciągu ośmiu godzin aż 28 meczów. Wszyscy zawodnicy otrzymali nagrody i upominki.

"Bild" nazwał go "Basketball-Poldi", porównując jego historię do losów piłkarza Lukasa Podolskiego. Urodzony w Rzeszowie przed 27 laty koszykarz Turowa Konrad Wysocki opowiada portalowi sportowetempo.pl o różnicach dzielących ligę polską od niemieckiej, nauce ojczystego języka i wspomnieniach z dzieciństwa.

Z udziałem najlepszych łuczników w kraju w hali sportowej Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Kielnarowej odbyły się zawody inaugurujące sezon zimowy. Rozegrano je według nowej formuły wyłaniania zwycięzców (Set System), który Międzynarodowa Federacja Łucznicza wprowadzi jako obowiązujący dopiero w przyszłym roku.

Życzenia trenera Skutnika spełniły się w 100 procentach. Jego podopieczni wygrali ostatnie w tym roku  spotkanie i z kompletem punktów przezimują na fotelu lidera I ligi piłkarzy ręcznych.