Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Główna środek > IV liga
Złomex - Radziszowianka (FOTO)2022-06-27 06:45:00

Zdjęcia: GRZEGORZ JANIA


W pierwszym meczu barażowym o awans do IV ligi Zjednoczeni Złomex Branice przegrali z Radziszowianką 0-3.


26.06.2022: Zjednoczeni Złomex Branice - Radziszowianka Radziszów 0-3 (0-0)

0-1 Damian Danaj 62

0-2 Kacper Maik 81

0-3 Piotr Gładysz 90+ (samob.)

Sędziowali Daniel Bołoz oraz Szymon Wiśniowski i Przemysław Stepek (Tarnów). Żółte kartki: Lekki, Piskorz, Kotusiński - Kowalówka. Widzów 300.

Zjednoczeni: Jękot - Kudelski, Lekki, Kotusiński, Gołąb (72 Dębski) - Biernacik, Gładysz, Kotwica, Łucarz, Piskorz (82 Kania) - Sierakowski (72 Salamon).

Radziszowianka: Kipek - Wasyl, Galos, Sosin, Goncerz - Pakosz (46 Zięcik), Kowalówka (75 Bierówka), Danaj, Baliga (60 Stróżyk), Maik - Wcisło (90 Zając).


Dla gospodarzy było to wydarzenie historyczne. Komplet kibiców, specjalna oprawa i transparenty dziękujące piłkarzom, trenerowi oraz wspominające nieżyjącego byłego prezesa Marka Dudka. Złomex rozpoczął ten mecz całkiem obiecująco, dobrze rozgrywał Gładysz, aktywny był Łucarz i choć za kartki pauzował najlepszy gracz gospodarzy Chlebowski, to widać było wyraźnie, że podopiecznym Tomasza Kępskiego zależy. Mimo ogromnego skwaru podkręcali oni tempo, a w 14. minucie po strzale Łucarza Kipek z trudem odbił piłkę na róg. Potem inicjatywę przejęli goście, a efektem lekkiej przewagi Radziszowianki był strzał Sosina, po którym piłka trącona przez Jękota odbiła się od poprzeczki.

W drugiej połowie gospodarze zaryzykowali, rozpoczęli od ataków. W 48, minucie po strzale Kotwicy gości od straty gola uratowała poprzeczka. Najważniejsza akcja meczu miała miejsce w 62. minucie, gdy w polu karnym padł Wcisło i arbiter podyktował rzut karny. Sytuacja była kontrowersyjna, niemniej Danaj nie pomylił się i Złomex znalazł się w trudnym położeniu. Gospodarze musieli zaatakować, ale jednocześnie widać było wyraźnie, że opadają z sił. Zauważył to także Roman Skowronek i zaczął wprowadzać zmienników. Jeden z nich - Bierówka - odegrał kluczową rolę. Najpierw oszukał dwóch graczy rywala, ale piłkę stracił, natomiast zbyt słabe jej wybicie przez gracza miejscowych stało się asystą, z której skrzętnie skorzystał Maik lokując piłkę tuż przy słupku. Gracze z Branic zaatakowali już całą drużyną i w doliczonym czasie gry piłkę z własnej połowy wyprowadził Bierówka, którego nie chciał faulować gracz Złomeksu, więc ten dograł do Zająca. Wprowadzony chwilę wcześniej skrzydłowy oddał strzał, który na róg chciał wybić Gładysz, ale skierował piłkę do własnej bramki. (pan)

mzpnkrakow.pl


ZlomexRadziszowianka

ZlomexRadziszowianka

ZlomexRadziszowianka

ZlomexRadziszowianka

ZlomexRadziszowianka

ZlomexRadziszowianka

ZlomexRadziszowianka

ZlomexRadziszowianka

ZlomexRadziszowianka

ZlomexRadziszowianka

ZlomexRadziszowianka

ZlomexRadziszowianka

ZlomexRadziszowianka

ZlomexRadziszowianka

ZlomexRadziszowianka

ZlomexRadziszowianka

ZlomexRadziszowianka

ZlomexRadziszowianka


6.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty