Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Adam Sokołowski po raz 28. mistrzem Polski kibiców sportowych
- 48. MP Kibiców Sportowych już w sobotę w Gostyniu
- Ćwierćwiecze super kibica Stanisława Sienkiewicza
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski Mistrzem Mistrzów, podziękowania dla Stanisława Sienkiewicza
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025, eliminacje cd.
- OMNIBUS SPORTOWY. Kolejny triumf Adama Sokołowskiego
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025
Asseco Resovia nie bez problemów pokonała Farta Kielce 3:1 (25:18, 17:25, 25:13, 25:22) w 5. kolejce Plusligi siatkarzy. MVP meczu wybrany został atakujący ekipy gospodarzy Georgy Grozer. W najciekawszym spotkaniu kolejki ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przegrała z Jastrzębskim Węglem 1-3 (26:28, 28:26, 22:25, 23:25).
- Najważniejsze są trzy punkty - mówi środkowy Asseco Resovii, Łukasz Perłowski i dodaje. - Ciężko się gra w takich meczach. W I secie wyszliśmy mocno skoncentrowani i wygraliśmy pewnie. W II już na początku popełniliśmy kilka błędów i chłopakom z Kielc nagle zaczęło wychodzić wszystko, dostali wiatr w żagle, a nam ciężko było odrabiać straty. Dopiero gdy w III secie wróciła należyta koncentracja to i nasza gra wyglądała inaczej. Po takim meczu możemy się tylko cieszyć z trzech punktów - stwierdza Perłowski.
Resoviacy nie ukrywają, że liczyli na dużo łatwiejszą przeprawę z beniaminkiem PlusLigi, który w Rzeszowie dał się im mocno we znaki i miał swoje szanse na doprowadzenie do tie-breaku. - Dlatego ciężko powiedzieć, że dobrze wypadliśmy, bo z grającą dziś naprawdę bardzo przeciętnie Resovią mogliśmy śmiało zdobyć punkcik. Niestety nie potrafiliśmy tego wykorzystać, a wpłynęło na to brak ogrania i zbyt duża liczba błędów z naszej strony. Szkoda, bo szansa naprawdę była - mówi środkowy Farta, Robert Szczerbaniuk, a rozgrywający Michał Kozłowski, który zastąpił na boisku Macieja Dobrowolskiego (w środę skręcił kostkę) dodaje. - Popełniliśmy kilka szkolnych błędów w czwartym secie, które zaważyły na tym, że przegraliśmy i wyjeżdżamy bez punktu, który był realny.
Mimo porażki kielczanie z podniesioną głową wyjechali z Rzeszowa. - Na pewno cieszymy się, że podjęliśmy walkę i mam nadzieję, że z meczu na mecz nasza gra będzie wyglądała jeszcze lepiej - mówi trener Farta, Dariusz Daszkiewicz. - Szkoda, że w IV secie popełniliśmy kilka błędów bo gdyby nie one, to być może doprowadzilibyśmy do tie-breaka. Myślę, że naszym największym problemem był atak i piłki sytuacyjne - kończy szkoleniowiec beniaminka z Kielc.
W najciekawszym meczu 5. kolejki ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przegrała z Jastrzębskim Węglem 1-3 (26:28, 28:26, 22:25, 23:25). MVP spotkania został Mitja Gasparini, który zdobył 25 punktów.
Choć zmienił się trener i połowa składu, to Jastrzębski Węgiel wciąż ma patent na ogrywanie ZAKSY. Kędzierzynianie rozegrali jak do tej pory najsłabszy mecz. W niewielkim stopniu przypominali zespół, który w środę stoczył zaciętą walkę ze Skrą Bełchatów.
- Zachowywaliśmy się jak drużyna, która po raz pierwszy gra ze sobą. Brakowało nam spokoju i opanowania - elementów, które miały być naszą silną stroną – przyznał trener ZAKSY Krzysztof Stelmach.
Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy szybko objęli prowadzenie 7:3. Rywale jednak z każdą akcją rozkręcali się i po kontrach Lukasa Divisa było już po 10. Zespół Krzysztofa Stelmacha znów odskoczył na trzy punkty (17:14 i 20:17). Duża w tym zasługa Jurija Gladyra i Patryka Czarnowskiego. Obaj środkowi przez cały mecz byli wyróżniającymi się postaciami w szeregach ZAKSY. Jastrzębski Węgiel nie po raz pierwszy pokazał swój charakter. Choć po akcji Czarnowskiego, to kędzierzynianie mieli setbola, goście nie odpuścili. Bartosz Gawryszewski zablokowała Jakuba Jarosza, a skuteczna kontra Divisa dała decydujący punkt.
- Sami zawaliliśmy tę partię. Prowadząc kilkoma punktami przydarzyła nam się seria błędów. Nie potrafiliśmy skończyć ataków. Na dodatek jastrzębianie swoją zagrywką odrzucili nas od siatki – stwierdził Dominik Witczak, atakujący ZAKSY.
Drugi set był niemal kopią pierwszego. Znowu gospodarze szybko objęli trzypunktowe prowadzenie, które utrzymali do stanu 18:15. Kolejny przestój w grze kosztował kędzierzynian sporo nerwów w końcówce. Ich ataki fenomenalnie podbijali w polu gracze Jastrzębskiego Węgla, a Mitja Gasparini nie mylił się w kontrach. Przyjezdni wyszli na prowadzenie 23:21. Tym razem ZAKSA pokazała, że potrafi walczyć do końca. Zawodnicy Krzysztofa Stelmacha doprowadzili do remisu. Czarnowski huknął z krótkiej, a w kolejnej akcji pomylił się Gawryszewski i w setach był remis.
W dwóch kolejnych odsłonach trzy tysiące kibiców w hali „Azoty” zobaczyło sporo błędów, głównie po stronie swoich ulubieńców, ale również mnóstwo długich wymian, soczystych ataków i wspaniałych obron. Więcej zimnej krwi w końcówkach zachowali przyjezdni i to oni w doskonałych nastrojach schodzili z parkietu.
- W czwartym secie trwała walka na całego. Po moim zespole było bardziej widać chęć zwycięstwa. Mieliśmy też więcej szczęścia w końcówce – stwierdził trener Jastrzębskiego Węgla Igor Prielożny.
Szkoleniowiec ZAKSY zwrócił uwagę na słaba dyspozycję swoich atakujących. - Słabo wypadliśmy w ataku. Nie kończyliśmy akcji z pierwszej piłki, ani też kontrataków. W naszej grze brakowało spokojnego dogrania piłki do siatki i stąd potem brały się kolejne błędy – ocenił Krzysztof Stelmach.
Jastrzębianie mają już za sobą mecze z faworytami rozgrywek. Urwali punkty drużynom z Bełchatowa i Rzeszowa. Teraz zdobyli komplet w Kędzierzynie-Koźlu. - To zwycięstwo było nam bardzo potrzebne. Wcześniej graliśmy dobrze, ale nie udawało się wygrać. Sukces odniesiony na tak trudnym terenie bardzo nas podbuduje – uważa Grzegorz Łomacz, rozgrywający Jastrzębskiego Węgla.
5. kolejka Plusligi
Resovia Rzeszów - Fart Kielce 3-1 (25:18, 17:25, 25:13, 25:22)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 1-3 (26:28, 28:26, 22:25, 23:25)
AZS Częstochowa - Skra Bełchatów 0-3 (21:25, 21:25, 21:25)
Delecta Bydgoszcz - Politechnika Warszawska 1-3 (24:26, 25:20, 19:25, 22:25)
AZS UWM Olsztyn - Pamapol Wieluń 3-1 (23:25, 25:14, 25:17, 25:21)
1. Asseco Resovia Rzeszów 5 11 14-9
2. PGE Skra Bełchatów 5 10 13-7
3. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 5 10 12-7
4. Jastrzębski Węgiel 5 8 11-10
5. AZS Politechnika Warszawska 5 8 11-10
6. Tytan AZS Częstochowa 5 8 10-10
7. Fart Kielce 5 6 7-11
8. Delecta Bydgoszcz 5 5 8:11
9. Indykpol AZS UWM Olsztyn 5 5 7:12
10. Pamapol Wielton Wieluń 5 4 6:12
ST/pls.pl
- Na czym polega wyjątkowość SMS-u? (FILM)
- Rzeszowianie o krok od mistrzostwa
- Kumulacja na Podkarpaciu: Drużyna Bońka czy Grenia?! (FILM)
- Triumf 8-latków z MOSiR-u Mielec
- Triumf dębiczan w Wadowicach Górnych
- Zmarł wybitny Redaktor - Andrzej Kosiorowski
- REKRUTACJA do Szkoły Mistrzostwa Sportowego - dodatkowy termin
- REKRUTACJA DO SZKOŁY MISTRZOSTWA SPORTOWEGO
- Szalony tydzień w transfersport.pl!!!
- TRANSFERSPORT.PL: "Trzy kroki w drodze do spełnienia marzeń"
- RYSZARD NIEMIEC o "miażdżącym" zwycięstwie Grenia i o tym czy słusznie opinia publiczna Rzeszowszczyzny przestała interesować się losem piłkarstwa na swoim terenie
- 18-latek nowym nabytkiem Resovii
- TARNOVIA CUP: Triumf Beniaminka
- Silver Cup 10-latków: Beniaminek na podium
- Sukces Beniaminka Krosno w Krakowie
- Zwycięstwo Beniaminka na początek sezonu halowego
- EGZAMINY do Szkoły Mistrzostwa Sportowego
- Nabór do Szkoły Mistrzostwa Sportowego
- Wanda odrobiła stratę, reszta walki w Strzyżowie
- Asseco Resovia rekordowo bije częstochowian
- Cenne zwycięstwo i Stal bliżej czołówki
- Podkarpackie Stale podzieliły się punktami
- KH Sanok bez porażki
- Stal poza Pucharem Polski
- Startuje II liga: mocne Podkarpacie, skromna Małopolska
- Resovia ma nowego sponsora
- Koszykarze Siarki blisko mistrzostwa
- KTS Tarnobrzeg bliżej finału, Bronowianka powalczyła
- SMS zaprasza na dni otwarte
- Aleh Akhrem - Nic nie mamy do stracenia
- Resovia przegrywa. Oivanen kontuzjowany. ZOBACZ ZDJĘCIA !
- Mistrzynie z Tarnobrzega przegrały w Portugalii
- Największy taki turniej - MNÓSTWO ZDJĘĆ TYLKO U NAS !
- Grali tylko 75 minut - zobacz zdjęcia
- Zimna krew rzeszowianek
- Zobacz jak Asseco Resovia ograła Turków
- Jest mi tu dobrze - mówi środkowy Asseco Resovii Wojciech Grzyb
- Resovia pokonała Skrę - FOTOGALERIA z meczu Pucharu Polski
- Trzeci mecz, trzecie zwycięstwo - na Resovię w Europie nie ma mocnych!
- Kosok do Resovii, Kreek do Radomia
- Nowy trener Karpat Krosno
- Niespodzianka: Stal wygrywa w Łodzi!
- FOTOGALERIA: Asseco Resovia - Delecta Bydgoszcz
- Lekcja dla krakowskiej młodzieży, rewanż rzeszowianek
- FOTOGALERIA, Liga Mistrzów siatkarzy: Asseco Resovia - ACH Volley Bled
- Pierwsze zwycięstwo za trzy punkty? Stal Mielec gra dziś w Żukowie
- Mecz o dwóch obliczach w Jarosławiu, Znicz-Anwil 60-77
- Rzeszowskie przekleństwo obcych boisk
- Karpackie Złote Rękawice: rzeszowianin nie sprostał wicemistrzowi kraju
- Zdjęcia z meczu II ligi Resovia - Świt
więcej wiadomości >>>