Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Reprezentacja > Wiadomości reprezentacja
Polacy po meczu z Włochami: Mały krok w tył2011-11-12 11:10:00

- Będziemy musieli wyciągnąć z tej lekcji wnioski, mam nadzieję, że do Euro uda się nam wszystko poprawić - mówi po meczu z Włochami obrońca reprezentacji Polski Łukasz Piszczek. - To jednak lekki krok w tył - przyznaje Arkadiusz Głowacki.


Franciszek Smuda: - Nie wyszedł ten mecz, tak jak chcieliśmy. Ewidentny błąd Obraniaka, z tej straty piłki straciliśmy bramkę. Włosi to dobry technicznie zespół. Dobrze, że dziś popełniliśmy błędy, a nie za rok. Na pewno nie raz będziemy rozgrywać dobre spotkania. To wciąż są przygotowania do Euro, myślę, że na Euro taki mecz nam się nie przydarzy.

Łukasz Piszczek: - Początek nam wyszedł, szkoda, że nie zdobyliśmy wtedy bramki. Potem Włosi zdobyli bramkę, od tego momentu nie mogliśmy się pozbierać. Było parę sytuacji, w których mogliśmy się pokusić o gola. Włosi bardzo dobrze wychodzili spod naszego pressingu, z tyłu też bardzo dobrze grali, nie udało się nam im przeciwstawić. Będziemy musieli wyciągnąć z tej lekcji wnioski, mam nadzieję, że do Euro uda się nam wszystko poprawić. Będziemy dalej pracować nad tym, żeby wyeliminować słabe elementy.

Arkadiusz Głowacki: - Spodziewaliśmy, że ten mecz może tak wyglądać. Włosi byli bardzo dobrze zorganizowani,trudno było ich rozmontować w ataku pozycyjnym. Udawało się nam to z rzadka, kiedy odbieraliśmy piłkę na ich połowie, zwłaszcza w pierwszej części meczu. W drugiej połowie nawet tego zabrakło, do tego karny pechowo nie strzelony i kończy się to dla nas niedobrze. Pewnie, że to lekcja, ale my chcielibyśmy robić cały czas postępy, żeby wyniki były na miarę oczekiwań. Dziś zrobiliśmy lekki krok w tył, miejmy nadzieję, że tylko chwilowo.

Marcin Wasilewski: - Ciężko mi oceniać, wszedłem tylko na 20 minut. Z boku tak to wyglądało, jakby za mało było wiary, że możemy ten mecz wygrać. Stworzyliśmy kilka sytuacji, mieliśmy też rzut karny i niestety... Straciliśmy dwie bramki, wiemy, że piłka nożna jest grą błędów, ale gra obronna to nie jest tylko linia obrony, ale całego zespołu. Musimy nad tym popracować. Mamy pół roku, żeby tych błędów na mistrzostwach Europy już nie popełniać.

Robert Lewandowski: - Włosi do 30 minuty, nie mogli sobie z nami poradzić, po strzelonej bramce złapali wiatr w żagle, zaczęło im się łatwiej grać, kontrolowali spotkać. Staraliśmy się wyrównać, ale straciliśmy drugiego gola. To był mecz podobny do tego z Niemcami, tylko nie strzeliliśmy bramki, trochę inaczej też zagraliśmy. To była nas dobra szkoła. Trochę szczęścia też nam zabrakło, szczególnie przy drugiej bramce. 
ST/sport.tvp.pl


marcin-wasilewski-wraca.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty