Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Podkarpacie > Seniorzy > III liga (Rzeszów-Lublin)

Stal Sanok - Izolator Boguchwała 3-3 (1-2)

1-0 Spaliński 10
1-1 Płonka 22
1-2 Rusin 32
1-3 Płonka 49
2-3 Pańko 75
3-3 Borowczyk, karny 90+3

Sędziował Piotr Burak (Zamość). Żółte kartki: Spaliński, Kuzicki, Zajdel - Sierżęga, Płonka, Domin. Czerwona kartka: Sierżęga (55, za drugą żółtą). Widzów 500.
STAL:
Psioda - Łuczka, Węgrzyn, Kijowski (46 Faka), Sumara - Zajdel (67 Pańko), Tabisz, Kuzicki (71 Kosiba), Nikody - Spaliński (56 Kruszyński), Borowczyk.
IZOLATOR: Kwaśny - Kopiec, Iwanowski, Szpond, Krzak - Bereś (64 Karwat), Sierżęga, Cupryś (81 Burak), Domin - Porada (7 Rusin, 58 Skiba), Płonka.

W środę Stal wygrała w Nowej Sarzynie po golu z karnego Marcina Borowczyka w 94 minucie. W sobotę ten sam piłkarz, również w doliczonym czasie gry, wykorzystał "11", dzięki czemu sanoczanie uratowali remis. - Mimo wszystko odczuwamy niedosyt. Szybko objęliśmy prowadzenie i powinniśmy pójść za ciosem. Znów popełniliśmy mnóstwo błędów w obronie. Mamy z tym kłopot. Marek Węgrzyn z konieczności gra na stoperze, choć to przecież urodzony przywódca i reżyser - opowiada kierownik Stali Zbigniew Radożycki. Miejscowi twierdzą, że karny im się należał, goście - wprost przeciwnie. - Borowczyk sam się przewrócił - irytuje się trener Izolatora Grzegorz Opaliński. Najbardziej zdenerwował go jednak własny pomocnik Krzysztof Sierżęga, który na początku II połowy wyleciał z boiska za drugą żółtą kartkę. - Od tego zaczęło się całe zło. Prowadziliśmy 3-1, kontrolowaliśmy sytuację. W życiu bym nie pomyślał, że tak to się wszystko zakończy - kręcił głową z dezaprobatą.

Niemiło mecz ze Stalą będzie wspominał napastnik gości Maciej Porada, który wytrwał na boisku ledwie kilka minut. - Rywal zrobił mu korkiem dziurę w nodze - wyjaśnił Opaliński.

Aleksander Lupa

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty