W kolejnym meczu sparingowym drugoligowa Stal Sandeco Rzeszów zremisowała z grającą ligę niżej Siarką Tarnobrzeg. Tym razem w rzeszowskim zespole testowany był środkowy obrońca Rafał Darda. Blisko Siarki są natomiast Karol Bednarczyk i Daniel Beszczyński.

Stal Sandeco Rzeszów - Siarka Tarnobrzeg 1-1 (1-0)

Gole: Fabianowski - Mazurkiewicz.
STAL: Wietecha - Rzucidło, Darda, Tomasik, Eremia - Kiema, Orzechowski, Krauze, Chałas - Fabianowski, Gryboś oraz Nalepa, Asnin, Duda, Kloc, Cieślik, Mroczka, Wójcik, Wolański, Repinectii.
SIARKA: Ćwiczak - Sałek, Stępień, Kozłowski, Beszczyński - Kabata, Hynowski, Madeja, Bednarczyk - Krzemiński, Walat oraz Stąporski, Mazurkiewicz, Uznański, Rożek, Pluta, Bobak, Łukawski.

Darda ma niespełna 22 lata, jest wychowankiem Wisły Kraków, a ostatnią rundę spędził w trzecioligowym Promieniu Żary. - Kontuzjowani są Chukwuemeka oraz Taras Mazur i chcemy się zabezpieczyć. Jest to młody zawodnik i pokazał się z dobrej strony. Jeśli kontuzje wcześniej wspomnianych zawodników okażą się poważniejsze, to być może zostanie u nas na dłużej. Musimy to jednak jeszcze przemyśleć - powiedział trener Stali Andrzej Szymański. Tym razem nie zagrał Mateusz Wolański, którym w tym momencie rzeszowianie nie są zainteresowani. - Powiedziałem Mateuszowi, że jeśli zostanie u nas Irek Gryboś, to nie ma możliwości, aby go zatrudnić. W końcu nie mamy budżetu z gumy. Być może trafi do nas w czerwcu. No chyba, że jeszcze powróci sprawa zmiany barw przez Grybosia, ale szczerze mówiąc to takiej sytuacji już sobie nie wyobrażam - stwierdził opiekun Stali. Ponownie w biało-niebieskich barwach zagrało dwóch Mołdawian Gheoghe Eremia i Maksim Repinectii - Ten pierwszy, lewy obrońca jest ciekawym zawodnikiem, ale w tym momencie nie wygra rywalizacji z Arturem Chałasem i Krzyśkiem Husem. Podobnie, jak z Wolańskim może temat powróci po sezonie. Drugi natomiast nie ma żadnych szans na grę w Stali - ocenił Szymański.

Wciąż nie wiadomo, czy w Stali zagrają pomocnicy Janusz Iwanicki i Tomasz Ciećko. - Janusz jest od piątku chory. Znamy jego warunki, ale za nim przejdziemy do konkretnych rozmów, to chcę go jeszcze zobaczyć na boisku. Zagrał tylko w sparingu w Łęcznej, a tam boisko nie było za dobre - mówi trener rzeszowian. - Co do Ciećki, to wiem, że chce u nas grać, ale to jeszcze nic pewnego - dodał.

W Siarce natomiast zagrali Karol Bednarczyk oraz Daniel Beszczyński i wszystko wskazuje na to, że obaj wzmocnią tarnobrzeżan. - W piątek mają rozmawiać z działaczami i jeśli się dogadają, to będą naszymi zawodnikami. Ja oceniam ich pozytywnie - powiedział trener "siarkowców" Adam Mażysz. Przynajmniej do marca z drużyną trenować będą również piłkarze z lig niższych Uznański i Łukawski. - Jeśli okaże się, że nie będą się łapać nawet na ławkę to ponownie zagrają rundę w piątej lidze, gdzie będą trenować trzy razy w tygodniu. Pozostałe dni spędzą na naszych zajęciach - stwierdził Mażysz.