Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Podkarpacie > Seniorzy > III liga (Rzeszów-Lublin)

Karpaty Krosno - Wisłoka Dębica 0-0

KARPATY: Hajduk - Gąsiorek (67 Czaja), Grygorowicz, Gonet, Włodarski - Majcher,
Buczek, Popielarz (80 Przybyła), Macnar (80 85 Kijowski) - Biliński (75 Frydrych),
Szymański.
WISŁOKA: Dydo - Pyskaty, Rzucidło, Pokrywka, Konrad - Mądro (80 Zych), Kantor,
Zołotar (77 Wolak), Bielatowicz, Mariusz Wolański (85 Rokita) - Barycza (63 Michał
Wolański).
Kolejny bezbramkowy remis Karpat. Ten stan rzeczy nie bierze się z przypadku.
Kibice na trybunach żartowali pod adresem swoich piłkarzy, że im strzelać nie
kazano. No cóż trudno myśleć o wygranej nawet w najskromniejszych rozmiarach, skoro
Szymański trafił z 3 metrów w poprzeczkę. Potem po podaniu Buczka nadbiegający
Macnar, mając przed sobą pustą bramkę, fatalnie przestrzelił. Po drodze była
jeszcze kolejna poprzeczka tym razem po uderzeniu piłki przez Włodarskiego, któremu
podawał Biliński. Wisłoka atakowała zdecydowanie rzadziej. Kiedy jednak już to
czyniła to pod bramką Hajduka bywało gorąco. Po akcji Braci Mariusza i Michała
Wolańskich, ten drugi przymierzył technicznie, lecz i tym razem futbolówka odbiła
się od poprzeczki.W drugiej części to samo. Nieskuteczności gospodarzy ciąg
dalszy. Buczek z 10 metrów po akcji Szymańskiego nie trafia do bramki, dodajmy ,że
pustej. Kwadrans później Przybyła mija Dydę, uderza w długi róg, ale futbolówka
odbija się od jednego z obrońców Wisłoki i wychodzi w pole.
SJ

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty