Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Podkarpacie > Seniorzy > III liga (Rzeszów-Lublin)

Górnik II Łęczna - Izolator Boguchwała 1-0 (1-0)

1-0 Flis 22
Sędziował Marek Kudela (Zamość). Żółte kartki: Rafalski, Jankowski, Bazler, Raczkiewicz, Grobelny - Iwanowski. Czerwone kartki: Raczkiewicz (druga żółta), Grobelny (druga żółta). Widzów 150.
GÓRNIK II:
Giertl - Pawelec, Rafalski, Jankowski, Radwański - Raczkiewicz, Bazler (90 Młynarski), Wasil (87 Zielony), Iwanicki (71 Klimkiewicz) - Grobelny, Flis (80 Kramarz).
IZOLATOR: Kwaśny - Kopiec, Szpond, Iwanowski, Krzak - Bereś, Sierżęga (46 Skiba), Cupryś, Domin - Karwat (60 Porada), Płonka.

Izolator jechał na mecz z liderem podbudowany ostatnią wygraną na własnym boisku ze Stalą Poniatowa. Niestety podopieczni Grzegorza Opalińskiego nie sprostali faworyzowanym gospodarzom i minimalnie przegrali. Tak się stać jednak nie musiało. Goście zagrali bowiem dobre spotkanie i przy odrobinie szczęścia mogli się pokusić przynajmniej o jeden punkt. - Odczuwamy spory niedosyt, bo uważam, że byliśmy zespołem lepszym. Mieliśmy lepsze okazje od rywala, ale nie udało się ich wykorzystać - mówił opiekun Izolatora.
Gospodarze gola zdobyli w dość przypadkowy sposób. Po rzucie rożnym obrona przyjezdnych zbyt krótko wybijała piłkę, dopadł do niej Damian Flis i nie dał żadnych szans Witoldowi Kwaśnemu. Izolator ruszył do odrabiania strat i swoje okazje mieli Tomasz Płonka, Michał Bereś oraz Bartosz Karwat. Za każdym razem brakło jednak przysłowiowej kropki nad "i". Górnik nie radził sobie z dynamicznymi przeciwnikami i często jego zawodnicy ratowali się faulami. Z tego powodu gospodarze kończyli mecz w "9", ale bramki strzeżonej przez Jakuba Giertla odczarować się nie udało.

(PM)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty