Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Podkarpacie > Seniorzy > III liga (Rzeszów-Lublin)

Izolator Boguchwała - Podlasie Biała Podlaska 0-2 (0-1)

0-1 Komar 22
0-2 Guzek 85
Sędziował Tomasz Jagieła (Krosno). Żółte kartki: Kopiec, Cupryś - Wojtysiak, Woroniecki, Maksymiuk, Magier. Czerwone kartki: Porada (62, za faul) - Woroniecki (75, druga żółta).
IZOLATOR:
Kwaśny - Kopiec, Szpond, Czopko (68 Bereś), Krzak - Karwat (68 Domin), Cupryś, Skiba, Rusin - Porada, Płonka.
PODLASIE: Jekimow - Jędrzejuk, Bożyk, Woroniecki, Wojtysiak - Piotrowicz (76 Gawroński), Maksymiuk, Borysiuk, Komar (35 Jesionek) - Guzek, Wilawer (76 Sobiczewski).

To już prawdziwy falstart w wykonaniu drużyny prowadzonej przez Grzegorza Opalińskiego. Po ubiegłotygodniowym remisie w Dębicy, tym razem Izolator przegrał na własnym boisku z Podlasiem Biała Podlaska. - Goście mieli więcej szczęścia i dlatego wygrali. Tak na dobrą sprawę przeprowadzili dwie akcje i obie zakończyły się golami - tłumaczy trener gospodarzy. Przez większą część meczu gra toczyła się na połowie Podlasia, ale miejscowym brakowało precyzji. W 22 minucie skuteczną akcję przeprowadzili natomiast goście. Gola zdobył Paweł Komar, który strzałem głową wykończył szybką kontrę swojej drużyny. W drugiej odsłonie Izolator jeszcze mocniej przycisnął. Sytuacje mieli Michał Bereś i Tomasz Płonka, ale dobry dzień miał Dimitrij Jekimow. Gospodarze zamiast wyrównać, w 85 minucie przegrywali 0-2. Rzut wolny wykonywał Damian Guzek i precyzyjnym uderzeniem nie dał szans Witoldowi Kwaśnemu. - Naprawdę piękny gol - chwali Opaliński. - Nie mogę mojej drużynie odmówić zaangażowania, bo gra praktycznie cały czas toczyła się na połowie przeciwnika. Mam nadzieję, że już w następnym meczu zaskoczymy i będziemy wygrywać - kończy.

MIŁ

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty