Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Podkarpacie > Seniorzy > III liga (Rzeszów-Lublin)

Avia Świdnik - Karpaty Krosno 1-1 (0-0)

0-1 Łukaczyński 87
1-1 Kamiński 90


AVIA: Styżej - Grzegorczyk, Pielach,  Paluszek, Kubiak - Gralewski(72 Muszyński), Orzędowski(82 Kamiński), Pranagal, Rusiecki - Boniecki, Mazurek (71 Król).
KARPATY: Hajduk - Śliwiński, Gąsiorek, Łukaczyński, Włodarski,  - Drąg (60 Fydrych), Broczka (75 Siko), Majcher, Sedlaczek (75 Kijowski),  - Szymański, Buczek (65 Sienicki).
Sędziował Konrad Gąsiorowski Biała Podlaska.Żółte kartki: Włodarski, Mroczka, Buczek, Fydrych.


Komplet punktów był blisko. Piłka niestety to taka gra, w której trzeba grać do końca, a każdy nawet najmniejszy błąd rywal może wykorzystać. Nie inaczej było w Świdniku. Karpaty zagrały słabe zawody, ale w końcówce meczu uśmiechnęło się do nich szczęście. Fydrych zagrał idealnie na głowę Łukaczyńskiego, a ten nie zmarnował dogodnej okazji. Już w doliczonym czasie gry, rzut rożny wykonywali gospodarze. To była ostatnia akcja meczu. Goście popełnili błąd w kryciu, futbolówka spadła pod nogi Kamińskiego, który nie mógł spudłować. - Mam nadzieję, że dzisiejszy błąd czegoś nas nauczył. Na zwycięstwo nie zasłużyliśmy. Kiedy jednak los nam sprzyja, musimy sami pomóc szczęściu. Tego w Świdniku w końcówce zabrakło - podsumował występ podopiecznych trener Karpat Tomasz Wacek.

 

 

Pawlo

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty