W ciągu ostatniej doby zarejestrowano w nieco ponad 10-milionowych Czechach 4635 nowych zakażeń koronawirusem.

Rekordowe wzrosty zakażeń spowodowały wprowadzenie przez rząd stanu wyjątkowego, a od poniedziałku u naszych południowych sąsiadów pojawią się kolejne obostrzenia, m.in. nie będą się mogły odbywać zawody sportowe. 

Czeski minister zdrowia - Roman Prymula - przyznał, że jeśli zapowiadane działania nie przyniosą efektu, to 14-dniowa przerwa w ligach zostanie przedłużona.

Wyjątkiem od zapowiadanych restrykcji są zawody międzynarodowe. W czwartek, 22 października, pierwsze mecze grupowe w Lidze Europy UEFA rozegrają u siebie dwie czeskie drużyny. Spartę Praga czeka spotkanie z francuskim Lille, a Slovan Liberec podejmie belgijską Gandawę. Praska Slavia gra tego samego dnia w Izraelu przeciwko Hapoel Beer Szeva. Mecze w Pradze i Libercu odbędą się bez udziału widzów.

W niedzielę odbyły się ostatnie dwa mecze - przed zapowiadaną przerwą - w hokejowej Tipsport Extralidze. Od tygodnia nie grała natomiast piłkarska Fortuna Liga, bowiem reprezentacja Czech w niedzielę toczyła bój o punkty Ligi Narodów UEFA w Hajfie z Izraelem, a w środę poleci do Glasgow na mecz ze Szkocją.

Na dziś nie wiadomo czy odbędzie się elitarny turniej tenisowy WTA, który zaplanowany jest na 19-25 października w Ostrawie.

***

Legenda Bohemiansu Praga i 59-krotny reprezentant Cechosłowacji - 71-letni Antonin Panenka ma koronowirusa. W środę znalazł się w szpitalu w Benešově, gdzie trafił na oddział intensywnej terapii. Jego stan po dwóch dniach się poprawił i mógł zostać przewieziony do jednego z praskich szpitali. Były piłkarz jest znany przede wszystkim z egzekwowanego rzutu karnego w finale mistrzostw Europy 1976 r., kiedy to w ostatniej serii przelobował bramkarza reprezentacji RFN - Seppa Maiera. Jak to zrobił można zobaczyć na YouTube (https://www.youtube.com/watch?v=ROG4-QPIDgo)

(ST)