Strona główna > Materiały filmowe

Przebywający na zgrupowaniu w tureckiej miejscowości Belek piłkarze krakowskiej Wisły rozegrali sparing z ukraińskim Czornomorcem Odessa, przegrywając 0-2.

Wisła Kraków – Czornomorec Odessa 0-2 (0-0)

0-1 Antonov 53

0-2 Gai 60 (karny)

WISŁA: Miśkiewicz – Burliga, Głowacki, Bunoza, Piotr Brożek (46 Chavez) – Sarki (69 Szewczyk), Chrapek, Garguła (64 Stjepanović), Stilić (79 Burdenski), Guerrier (84 Fryc) – Paweł Brożek.

CZORNOMOREC: Bezotosniy (64 Past) - Berger, Fontanello, Zubeiko - Santana, Gai, Arganov, De Matos, Kovalchuk, Rebenok – Antonov.

Reprezentujący najwyższą klasę rozgrywkową na Ukrainie – Czornomorec od początku narzucił swój styl gry piłkarzom Franciszka Smudy. Przez pierwsze 20 minut to rywale stwarzali groźne sytuacje pod bramką Michała Miśkiewicza. Wszystkie strzały bądź to wybronił bramkarz Białej Gwiazdy, bądź blokowali je obrońcy.

W 25. minucie krakowianie zmarnowali doskonałą szansę na objęcie prowadzenia. Prawą stroną popędził Paweł Brożek, wycofał do nadbiegającego Michała Chrapka, ten uderzył precyzyjnie, ale Bezotosniy obronił, choć z trudem.

Najlepszą sytuację Odessa stworzyła w 39. minucie, kiedy sprzed pola karnego uderzył Kirill Kovalchuk. Mocno podkręcona piłka minęła słupek o włos. Nie pomylił się za to Alexey Antonov, który w 53. minucie wpadł w pole karne i pewnym strzałem pokonał Miśkiewicza. 

Siedem minut później Chavez sfaulował strzelca pierwszej bramki w polu karnym. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Gai i nie dał szans bramkarzowi Wisły. Wiślacy rzucili się do odrabiania strat, ale zarówno strzał Stilicia w 65. minucie, jak i Stjepanovicia głową w 73. był zbyt słaby, aby zagrozić bramce rywali. 

Indywidualnymi umiejętnościami popisał się także pod koniec sparingu Paweł Brożek, który przeprowadził dobrą akcję i doskonale strzelił. Tym razem na posterunku był rezerwowy bramkarz Czornomorca – Past. 

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA (wisla.krakow.pl)

Zobacz film (WISŁA KRAKÓW TV - wisla.krakow.pl)