V liga (Kraków II): LKS Śledziejowice - Tramwaj Kraków 1-1 (0-1)

0-1 Konrad Hajto 27
1-1 Mateusz Myszkowski 78
Sędziował Grzegorz Jabłoński (Kraków). Żółte kartki: Myszkowski - Kękuś.
ŚLEDZIEJOWICE: Chrobak - Eumanow, Zawalonka, Postawa, Krauss - Książek, Makieła, Najder, Michalczyk - Myszkowski, Dziedzic (60 Jaworski).
TRAMWAJ: Mosór - Karoń, Lebiest, Grochola, Urban - Hajduk, Makówka, Suślik, Hajto (70 Isaid) - Kękuś, Mazanek.

Gospodarze mieli więcej sytuacji niż ostatni w tabeli Tramwaj, ale dopiero w końcówce zdołali wyrównać, ratując się przed pierwszą porażką na własnym boisku.

Po I połowie prowadzili krakowianie, którzy dwukrotnie poważnie zagrozili miejscowym. Najpierw w 8. minucie, gdy Hajto uderzył z daleka tuż nad poprzeczką, a następnie w 27. minucie, kiedy objęli prowadzenie. Po bardzo sprytnym dograniu z prawej strony, między bramkarzem a obrońcą Postawą, piłka dotarła do stojącego na 3. metrze Hajty, który wpakował ją do siatki.

Śledziejowice miały optyczną przewagę, lecz nie wypracowały klarownej okazji. Bardzo blisko powodzenia był jedynie w 20. minucie Zawalonka, który z 30 metrów huknął w poprzeczkę.

Po przerwie miejscowi cały czas dążyli do remisu. W 64. minucie reklamowali zagranie Karonia ręką w polu karnym, ale sędzia jedenastki nie podyktował. W końcu śledziejowiczanom udało się wyrównać. Zawalonka mocno uderzył z wolnego z ok. 30 m, golkiper Tramwaju odbił piłkę przed siebie, a Myszkowski dobił ją do bramki.

Ostatnią szansę na uzyskanie zwycięskiego gola mieli gospodarze w 90+1. minucie. Pozostawiony bez opieki Michalczyk strzelił z boku szesnastki w "krótki" róg, ale Mosór sparował futbolówkę na korner.

ST

Materiały filmowe z meczu. Autor Filip Koroza