Strona główna > Materiały filmowe

Lider II ligi wschodniej - Okocimski - nie zwalnia tempa. W niedzielne popołudnie drużyna z Brzeska wygrał w w Niepołomicach z Puszczą 1-0.

Puszcza Niepołomice - Okocimski Brzesko 0-1 (0-0)

0-1 Piotr Darmochwał 65

Sędziował Grzegorz Pożarowszczyk (Lublin). Żółte kartki: Janik, Księżyc - Mieczkowski.

PUSZCZA: Turbasa - Zontek, Księżyc, Jurkowski, Morawski - Strózik, Janik, Nowak, Paul (71 Balawender) - Kałat (62 Lizak), Olszak (70 Mizia).

OKOCIMSKI: Mieczykowski - Wawryka, Jacek, Pawłowicz, Urbański - Oświęcimka (89 Krzak), Dynarek, Darmochwał, Liwiniuk - Trznadel (83 Wojcieszyński), Smółka (78 Ogar).

Piłkarskie derby małopolski w II lidze na boisku w Niepołomicach utrzymały status drużyny Okocimskiego Brzesko jako drużyny niepokonanej na tym poziomie rozgrywek. 

Kto wie jakby potoczył się mecz gdyby na samym początku spotkania za faul poza polem karnym na Davidzie Paulu sędzia wyrzucił z boiska bramkarza Okocimskiego Dawida Mieczkowskiego. Koniec końców golkiper gości został upomniany żółtą kartką, a mecz toczył się dalej. Z przebiegu całego spotkania goście z Brzeska byli drużyną lepszą i stworzyli sobie dużo więcej sytuacji, a wygrana -0 to najmniejszy z wymiarów kary jakie otrzymali piłkarze Puszczy. Podopiecznym trenera Dariusza Wójtowicza nie można odmówić ambicji, jednak bardzo słabo i mozolnie wyglądały próby ataków jego drużyny. Najlepszą okazję do strzelenia gola Puszcza miała po za krótkim wybiciu piłki przez Pawłowicza, dopadł do niej Mateusz Olszak ale przeniósł piłkę wysoko na bramką. A sytuacja ta miała miejsce na początku II połowy meczu. Okocimski znacznie przewyższał Puszczę w konstrukcji ataków. Raz po razie napastnicy gości nękali Kamila Turbasę. Młody bramkarz Puszczy potwierdził swoją dobrą dyspozycję w tej rundzie, dwa razy w fantastyczny sposób zatrzymał Roberta Trznadela, nie mógł go pokonać też Iwan Litwiniuk. Sztuka ta udała się w końcu Piotrowi Darmochwałowi. Długą piłkę w 66 minucie posłał Pawłowicz, dobrze opanował ją Paweł Smółką , wycofał na 8 metr do Darmochwała a ten trafił pomimo jeszcze rozpaczliwej interwencji bramkarza Puszczy. Piłkarze Puszczy reklamowali pozycję spaloną Smółki w momencie podania od Pawłowicza, ale ich prostesty nic nie dały. Pomimo szybkiej interwencji trenera Wójtowicza po stracie gola w postaci zmian, gra ofensywna Puszczy nie zmieniła się zbytnio, a wręcz w ogóle. 

Teraz drużynę z Niepołomic czeka przymusowa przerwa w rozgrywkach. Ich przeciwnik z przyszłego tygodnia KSZO Ostrowiec Świętokrzyski wycofał się z rozgrywek a więc kolejne ligowe spotkanie Puszcza rozegra dopiero 14 kwietnia u siebie przeciwko Wigrom Suwałki.

st/puszcza-niepolomice.pl

Materiały filmowe z meczu. Autor Filip Koroza