W niedzielę odbędzie się skandynawski finał hokejowych mistrzostw świata. W walce o złoty medal zagrają reprezentacje Finlandii i Szwecji. ZOBACZ NIESAMOWITY GOL FINA.

W popołudniowym, pierwszym półfinale, zwycięstwo "Trzech Koron" z Czechami było zasłużone, bowiem skandynawski zespół dominował pod każdym względem . Pięć straconych bramek to dla naszych południowych sąsiadów najniższy wymiar kary. Szwedzi trafiali w słupek i nie wykorzystali rzutu karnego. W ostatnich kilkudziesięciu sekundach z bramki zjechał Pavelec i wówczas Berglund trafił do pustej siatki. Szwedzi o "złoto" zagrają po 5-letniej przerwie.

Finlandia stosunkowo łatwo pokonała w Bratysławie Rosję 3-0. Wszyscy są pod wrażeniem bramki Fina Mikaela Granlunda. Takie gole rzadko ogląda się na lodowych taflach, a na mistrzostwach świata seniorów po raz pierwszy!

19-letni gracz IFK Helsinki był w 2010 roku draftowany przez Minnesotę Wild i wszystko wskazuje na to, że już jesienią zagra w NHL. Zwłaszcza, że jego bramka z Rosją pokazywana jest przez telewizje w USA i Kanadzie wzbudzając zrozumiały podziw. Co ciekawe, Mikael Granlund już strzelił takiego gola w juniorskiej lidze, a miał wówczas 16 lat. - Takie cyrkowe bramki widziałem tylko na stronie youtube. Okazuje się, że można to zrobić - mówił po meczu napastnik Juhamatti Aaltonen.

W niedzielę o godz. 16 zagrają w bratysławskiej Orange Arenie Czesi i Rosjanie, a stawką będzie trzecie miejsce. O godz. 20.30 finał Finlandia - Szwecja. Oba mecze w Polsacie Sport.

Czechy - Szwecja 2-5 (0-0, 1-2, 1-3)

Bramki: 21. Eliáš (M. Michálek, Židlický), 53. Eliáš (Voráček) - 25. Berglund (Ekman Larsson), 36. Backlund (Sjögren), 49. Ericsson (Backlund), 53. Krüger (Tedenby), 60. Berglund (Petrasek).

Sędziowali: Burchell (Kanada), Reiber (Szwajcaria) - Szeljanin (Rosja), Terko (Finlandia). Kary: 6 - 2 min. Widzów 9300.

CZECHY: Pavelec - K. Rachůnek, Z. Michálek, Škoula, Židlický, Krajíček, Čáslava - Jágr, Plekanec, Červenka - Michael Frolík, Eliáš, M. Michálek - Voráček, Rolinek, Marek - Průcha, Novotný, Hubáček

SZWECJA: Fasth - Petrasek, Gunnarsson, Runblad, S. Kronwall, Fernholm, Erixon, Ekman Larsson - Pääjärvi, Berglund, Thörnberg - R. Nilsson, Persson, L. Eriksson - M. Krüger, Silfverberg, Tedenby - Sjögren, Wallin, Bäcklund - Ericsson.

Finlandia - Rosja 3-0 (0-0, 1-0, 2-0)

Bramki: 26. Granlund (Immonen), 48. Lajunen, 50. Immonen (Granlund).

Sędziowali: Lärking (Szwecja), Ország (Słowacja) - Arm (Szwajcaria), Semjonov (Estonia). Kary: 12 - 10 min. Widzow 9272.

FINLANDIA: Vehanen - Lepistö, Salmela, Valivaara, Niskala, Väänänen, Puistola, Kukkonen, Jaakola - Pyöralä, M. Koivu, T. Ruutu - Aaltonen, N. Kapanen, Komarov - Granlund, Immonen, Pesonen - Lajunen, Nokelainen, Pihlström.

ROSJA: Barulin - Atjuszow, Tutin, Kornejew, Grebeszkow, Kalinin, Kulikow, Nikulin, Jemelin - Radułow, Zinowiew, Kowalczuk - Kuliomin, Kajgorodow, Artiuchin - Afinogenow, Gorowikow, Owieczkin - Morozow, Tierieszczenko, Zaripow.

(gst)

Aktualizacja 22:29

Zobacz niecodzienny gol z fińskim i rosyjskim komentarzem.