Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Koszykówka
Czeszki czekają już na Wisłę Can-Pack2010-02-19 23:24:00

Frisco Sika Brno rozegrała w piątek ligowe spotkanie przeciwko Karze Trutnov, po którym może się skupić na euroligowej rywalizacji z Wisłą Can-Pack Kraków w Eurolidze. Rozpocznie się ona we wtorek, a stawką będzie awans do najlepszej czwórki.


Rywalki „Białej Gwiazdy” wygrały 90-67. Dwa dni wcześniej rozbiły Slovankę MB 97-57. W obydwu meczach zabrakło pierwszej strzelczyni – DeWanny Bonner, co najlepiej obrazuje siłę zespołu. – Mamy klasowe zawodniczki, ale jest ich zbyt mało. Na euroligowym poziomie występuje tylko szóstka z nich – ocenia dla nas redaktor jednego z najpopularniejszych czeskich dzienników „Dnes”, Meitner Zdenek.

Z kontuzjami borykają się Zuzana Zirkova i Petra Kulichova, co wyklucza je z najbliższych meczów. - Jeśli cała „szóstka” będzie zdrowa, daję im 60-70% szans na awans – szacuje Zdenek, opierając optymizm na podobnym potencjale do wykorzystania w I rundzie play-off. Wtedy Frisco Sika wyeliminowała Rivas Ecopolis (2-1). Wąski skład budzi wszak uznanie. Oprócz wspomnianej Bonner znajdują się w nim doświadczona Taj McWilliams (powróciła po pięciu latach do Brna), Eva Viteckova czy choćby Jelena Skerović, która przez lata błyszczała w barwach Wisły Can-Pack.

„Ctvrtfinalove peklo v Krakove” – wymownie brzmi tytuł zapowiedzi serii na oficjalnej stronie klubu, który zdecydowanie bardziej obawia się przytłaczającego dopingu w hali przy ulicy Reymonta niż przewagi sportowej wiślaczek. – Co sezon uczestniczmy w Eurolidze, więc nie przeżywamy tej konfrontacji wyjątkowo. Ostatni raz dwa lata temu uczestniczyliśmy w Final Four, ale oczywiście jesteśmy usatysfakcjonowani możliwością zobaczenia koszykówki na wysokim poziomie – zaznacza czeski informator.

 

Robert Błaszczyk





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty