Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Koszykówka
Już oficjalnie: Wisła Can-Pack w Eurolidze!2009-10-19 12:43:00

FIBA oficjalnie potwierdziła, że koszykarki Wisły Can-Pack zagrają w tym sezonie w Eurolidze! Krakowianki zajmą miejsce CSKA Moskwa w grupie B.


Prezes Wisły Ludwik Miętta przekazując dziś oficjalną informację o dołączeniu krakowskiego zespołu do uczestników Euroligi zdradzał, że po tym jak Wiśle nie przyznano w czerwcu dzikiej karty (dostały ją zespoły z Hiszpanii i Węgier, bo te kraje są wyżej w klasyfikacji FIBA) starania o Euroligę się nie skończyły. W czasie ME koszykarzy Miętta otrzymał od sekretarza generalnego FIBA-Europe obietnicę, że jeśli któryś z zespołów wycofa się z Euroligi kandydatura Wisły będzie rozpatrywana w pierwszej kolejności. - W poniedziałek zadzwonił do mnie dyrektor sportowy FIBA, informując że CSKA nie wystartowało w rozgrywkach o mistrzostwo Rosji i zawiesza udział we wszystkich rozgrywkach. Zapytał, czy jesteśmy gotowi, aby zagrać w Eurolidze - mówi Miętta.

Skonsultował propozycję ze sponsorem koszykarek firmą Can-Pack, Wisła włączyła się też w poszukiwania zespołu, który zastąpiłby ją w  Pucharze FIBA (początkowo wydawało się, że będzie to CCC Polkowice, potem Odra Brzeg, ostatecznie żaden z nich w Fiba Cup nie zagra, szansę ma jeszcze Energa Toruń).


Przeciwnikami Wisły Can-Pack w grupie B Euroligi będą: Gospic Croatia Osiguranje (Chorwacja), ESB Villeneuve D'Ascq Lille Metropole (Francja),  Halcon Avenida Salamanca (Hiszpania), MiZo Pecs 2010 (Węgry) i Beretta-Famila Schio (Włochy). - Grupa jest ciekawa i nie jest bardzo trudna - uważa Miętta. - Wymagającym przeciwnikiem będzie Salamanka, na pewno silny jest Pecs, ale będziemy w stanie podjąć z nimi walkę. Chcemy, żeby drużyna wyszła z grupy, awansowała do czołowej ósemki i powalczyła o Final Four.
W pierwszym meczu Wisła Can-Pack zagra od razu z faworytem Avenidą Salamanca, a więc byłym klubem trenera wiślaczek Jose Ignacio Hernandeza. Hiszpański szkoleniowiec tylko w połowie się z tego cieszy: - Zawsze miło wrócić do domu, ale z drugiej strony już w pierwszym meczu, i to na wyjeździe, zagramy z najsilniejszą drużyną grupy.


Według Hiszpana kluczowe dla Wisły będzie zdobywanie punktów na własnym parkiecie. - W Eurolidze wygrywanie na wyjeździe jest bardzo trudne - podkreśla szkoleniowiec, który musi teraz szybko przygotować zespół do większych wyzwań niż te, które miałby w Pucharze FIBA. - Problemem jest, że na początku zabraknie jeszcze w zespole Iziane Castro Marques, będziemy się starać wykorzystać inne zawodniczki na pozycji nr 3 - Magdalenę Skorek i Martę Fernandez - mówi Hernandez.

Wisła zagra w Eurolidze we własnej hali, ale - jak podkreślał prezes Miętta - po raz kolejny FIBA dopuszczą ją warunkowo. Tymczasem nie ma na razie widoków na początek budowy nowego obiektu Wisły, na który przyznano klubowi 8 mln euro. Według najnowszych ustaleń Wisły z Urzędem Marszałkowskim te pieniądze muszą zostać uruchomione do 30 czerwca przyszłego roku, inaczej przepadną. W budżecie projektu brakuje jeszcze drugie tyle, klub liczy, że mogłoby je wyłożyć miasto Kraków.

BOS

 

Trener wiślaczek w Eurolidze przeciwko swoim





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty