Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Koszykówka
Gdynianie bliscy sprawienia niespodzianki2010-03-23 23:57:00

Koszykarze Asseco Prokomu byli bliscy sprawienia sensacji w Pireusie. Ostatecznie pierwszy mecz ćwierćfinałowy Euroligi wygrał Olympiakos. Drugie spotkanie tych zespołów - w czwartek, również w Grecji.


Olympiakos Pireus - Asseco Prokom Gdynia 83-79 (18-19, 17-20, 25-15, 23-25)

OLYMPIAKOS: Penn 5, Childress 13, Kleiza 26 (4x3), Teodosic 21 (3x3), Schortsanitis 2 oraz Papaloukas 3, Vujcic 2, Bourousis 6, Halperin 0, Mavrokefalides 4, Beverley 1.
ASSECO: Harrington 0, Logan 11 (3x3), Łapeta 0, Woods 23 (11 zb.), Ewing 13 oraz Jagla 0, Szczotka 1, Varda 12, Burrell 14, Hrycaniuk 5.

Gdynianie zaszokowali miejscową publiczność obejmumąc prowadzenie 11-0!!! Doskonale w defensywie spisywał się mierzący 217 cm Adam Łapeta. Miejscowi przebudzili się, ale po I kwarcie było 19-18 dla polskiego zespołu. W połowie meczu przewaga wzrosła (39-35)! Później było nawet 43-35, ale wtedy Grecy zdobyli 10 pkt z rzędu i przejęli inicjatywę. Pod koniec, przy stanie 79-69, wydawało się, że jest po meczu, ale goście nie poddali się. W ostatniej minucie mieli szansę na remis, lecz przy stanie 80-78 Logan zanotował stratę.

- Wygraliśmy trzy kwarty, ale przegraliśmy mecz. Popełniliśmy zbyt wiele błędów, pozwoliliśmy Olympiakosowi na zbyt wiele ofensywnych zbiórek - skomentował Tomas Pacesas, trener Prokomu.
- Udowodniliśmy dzisiaj, że sam fakt obecności w ćwierćfinałach to nie jest jeszcze pełnia szczęścia dla nas. Grało mi się bardzo dobrze, w Olympiakosie spędziłem sezon, kocham miejscowych kibiców - powiedział najlepszy w polskim zespole, Qyntel Woods.

rst





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty