Rewelacyjnie zaprezentował się na rozgrywanym w Krakowie III Ogólnopolskim Turnieju Kwalifikacyjnym Tomasz Lewandowski. Kapitan BAĆ-POL CASH&CARRY AZS Politechniki Rzeszów po morderczych bojach pokonywał kolejne szczeble w drabince turnieju głównego, dopiero w finale ulegając Bartoszowi Suchowi.

Udział w zawodach "Lewy" rozpoczął od wygranej 4:2 nad Radosławem Żabskim, mimo iż po dwóch setach, obydwu zakończonych na przewagi, przegrywał 0:2. Co więcej, był to jego najłatwiejszy mecz z czterech dziś rozegranych.

W kolejnej potyczce rzeszowianin stawił czoła dobrze sobie znanemu partnerowi z gier deblowych, Krzysztofowi Kaczmarkowi. Obaj zawodnicy zafundowali widzom swoisty spektakl. Po trzech setach Lewandowski prowadził 3:0 i pozostawało tylko postawić kropkę nad i. Tymczasem Kaczmarek konsekwentnie odrabiał straty i... do wyłonienia półfinalisty konieczny był dopiero siódmy set. Warto dodać, że każda z dotychczasowych partii była na tyle zacięta, że nie zakończyła się większą przewagą niż dwupunktowa. W ostatecznym rozdaniu więcej zimnej krwi zachował "Lewy" - wygrał 11:7 i miał spotkać się z rewelacją ostatnich dni, Patrykiem Chojnowskim, z którym przegrywał on zarówno w ligowym meczu z drużyną z Ostródy, jak i w Cieszynie, na Akademickich Mistrzostwach Polski.

Chojnowski na III OTK w pierwszej rundzie pokonał dwukrotnego indywidualnego mistrza Polski, Marcina Kusińskiego, a następnie reprezentanta Bogorii Grodzisk Mazowiecki, Daniela Góraka. Sprawdziło się jednak powiedzenie "do trzech razy sztuka" - po kolejnej siedmiosetowej batalii Tomasz Lewandowski mógł unieść ręce w geście triumfu, wygrywając ostatnią odsłonę na przewagi do 10.

Na finał, w ostatnich dniach rozchorowanemu, rzeszowianinowi zwyczajnie zabrakło sił... Bartosz Such, rozstawiony w turnieju z numerem 1., poprzeczkę zawiesił zbyt wysoko, pozwalając Lewandowskiemu wygrać zaledwie jednego seta. Nie zmienia to jednak faktu, że to ogromny sukces kapitana Politechniki Rzeszowskiej, który jeszcze poprawił swój wyczyn z tegorocznego II OTK, gdzie stanął na trzecim stopniu podium.

W turnieju głównym III OTK rywalizowała ponadto dwójka innych reprezentantów Politechniki Rzeszowskiej, Paweł Chmiel i Alan Woś. Pierwszy z nich na początek przegrał 1:4 z Danielem Górakiem, a następnie walkowerem wygrał pojedynek z Marcinem Kusińskim. Zwycięstwo 4:2 nad Radosławem Żabskim i porażka z Pawłem Fertikowskim pozwoliła mu zająć 10. miejsce w ostatecznej klasyfikacji. Woś z kolei uległ zarówno Mateuszowi Gołębiowskiemu, jak i Pawłowi Fertikowskiemu, plasując się na miejscach 13. - 16.

1/8 finału:

Mateusz Gołębiowski - Alan Woś 4-2 (11:9, 8:11, 11:6, 5:11, 13:11, 11:6)
Radosław Żabski - Tomasz Lewandowski 2-4 (12:10, 12:10, 6:11, 3:11, 7:11, 8:11)
Paweł Chmiel - Daniel Górak 1-4 (6:11, 9:11, 6:11, 13:11, 4:11)

1/4 finału:

Krzysztof Kaczmarek - Tomasz Lewandowski 3-4 (11:13, 9:11, 9:11, 12:10, 12:10, 13:11, 7:11)

1/2 finału:

Tomasz Lewandowski - Patryk Chojnowski 4-3 (6:11, 11:9, 11:7, 6:11, 11:6, 6:11, 12:10)

Finał:

Bartosz Such - Tomasz Lewandowski 4-1 (11:7, 11:3, 12:14, 14:12, 11:5)