- Jeśli moi zawodnicy będą grali tak, jak w Paryżu, z dumą ogłoszę, że to jest drużyna, którą zawsze chciałem stworzyć. Skoncentrowana, pozytywnie reagująca, dobra taktycznie, walcząca - podkreślił po francuskiej wiktorii trener Asseco Resovii Ljubo Travica.

Wicemistrzowie Polski objęli prowadzenie w grupie F, bo dotychczasowi liderzy - B.Sehir Belediyesi Stambuł - przegrali wczoraj 2-3 z ACH Volley Bled. - Nie wiem do końca, czy wygrana Słoweńców to taka dobra dla nas sprawa. Owszem, awansowaliśmy w tabeli na pierwsze miejsce, ale wyniki pokazują, iż trzy zespoły mają możliwości, by wygrać grupę. Wiem natomiast, że za tydzień w Stambule czeka nas niezwykle trudne spotkanie - stwierdził Travica.
Do meczu z Turkami rzeszowianie mogą się jednak przygotowywać w spokoju. Z powodu zajętej hali Ursynów ich ligowe spotkanie z AZS Neckermann Politechniką Warszawską odbędzie się dopiero w piątek, 18 grudnia.