W środowych, zaległych meczach IV ligi krakowsko-wadowickiej padły planowe wyniki. Przegrała Przeciszovia i już może powoli żegnać się z tym szczeblem rozgrywek. Podkreślić należy kolejne dwa gole Tomasza Szczytyńskiego. Gracz Karpat ma już na koncie 25 goli i zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji snajperów.

Karpaty Siepraw – Górnik Wieliczka 3-2 (1-1)

0-1 Ptak 20

1-1 Szczytyński 40 (karny)

1-2 P. Grzesiak 48

2-2 Zając 79

3-2 Szczytyński 87

Sędziował Jan Chlipała (Nowy Targ). Żółte kartki: M. Sikora, Juszczak - Kuźma, Dziedzic. Widzów 70.

KARPATY: Wyka – Juszczak (37 Witko), Szablowski, M. Sikora, Suder – Galas, Morawiec (50 Król), Tyrka, Szczytyński (87 Matoga), Kęsek – Zając.

GÓRNIK: Sekuła – Ptak (80 Guzik), S. Sikora, Dziedzic, Ł. Domoń – Nędza, Kuźma, Mielec (88 Kurpiel), Rudzik – P. Grzesiak, Skiba (78 Gabryś).

- To był nasz ostatni mecz w tym sezonie na własnym boisku i ważne, że zakończyliśmy go zwycięstwem. Nie da się ukryć, że zagraliśmy radosny futbol, łatwo traciliśmy bramki i później musieliśmy gonić wynik - podsumował trener gospodarzy, Robert Nowak.

W Karpatach zarząd podał się do dymisji, ale być może na początku przyszłego tygodnia poznamy nazwisko nowego prezesa i jego współpracowników. Zanosi się na odejścia czołowych zawodników (zaległości płacowe), także trener Nowak raczej nie zostanie w Sieprawiu.

(AnGo)

Soła Oświęcim - Borek Kraków 3-1 (1-1)

0-1 Pachacz 37

1-1 Domański 44

2-1 Janeczko 84

3-1 Cygnar 90+1 (karny)

Sędziował Lucjan Stolarz (Brzesko). Żółte kartki: Janeczko, Skrzypek, Wadas. Widzów 180. 

SOŁA: Talaga – Sałapatek, Skrzypek, Wadas, Jamróz – Stanek (80 Nowak), Cygnar, Janeczko (90 Cienkosz), Domański (46 Gleń) – Niewiedział, Jasiński (67 Stróżak). 

BOREK: Pitala – Sawczuk, Bagnicki, Jatczak, Popowicz - Basista (55 Borowski, 90 Seroka), Dąbrowski, Gadziński, Anton (69 Tatara) - K. Pachacz - Filipek. 

Borek zagrał bez pauzującego za kartki Józefa Mazeli, a bez tego skutecznego ostatnio napastnika siła rażenia krakowian okazała się znacznie osłabiona. Do przerwy goście prezentowali się zupełnie nieźle i długo prowadzili po golu Pachacza. Kapitan przyjezdnych w swoim stylu przymierzył z wolnego (okolice narożnika pola karnego) w światło bramki i zaskoczył Talagę. Później Borek mógł podwyższyć rezultat, a że tego nie uczynił, to został skarcony. 

(ts)

Przeciszovia Przeciszów - MKS Trzebinia/Siersza 0-2 (0-1)

0-1 Kalinowski 37

0-2 Smoleń 73

Sędziowali: Michał Krzyżak - Łukasz Mnich, Mateusz Ślusarski (Kraków). Żółte kartki: Przybyła, Bartula, T. Całus, Matla - Juraszek.

PRZECISZOVIA: Oczkowski - Gawęda, Trawkowski (85 Momot), Skrobacz, Szafraniec, Romanek (80 Płonka), Bartula, Poręba (46 K. Całus), Przybyła, Bartuś (70 Matla), T. Całus.

TRZEBINIA: Gielarowski - Sieczko, Ołownia (62 Wojdyła), Kalinowski, Domurat, Juraszek, Lickiewicz (46 Smoleń), Rolka (72 Kukla), Giermek, Muras (63 J. Pająk), P. Szczepanik.

(gst)