Iskra rozegrała czwartoligowy mecz z Niwą w Nowej Wsi dobrze taktycznie; goście zagęścili własne przedpole i kontrowali. I to przyniosło nadzwyczaj dobre wynik. Kiedy w 63 minucie Kryjak efektownym wolejem podwyższył rezultat na 3-1 stało się jasne, że Niwa tego spotkania nie wygra. Zwłaszcza, że kilka minut później golkiper gospodarzy ratował sytuację i faulował Kukiełę otrzymując czerwoną kartkę. Zespół z Nowej Wsi nie wpuścił na murawę wpisanego do protokołu meczowego Felscha i między słupkami stanął - zresztą nie po raz pierwszy - Swarzyński. "Jedenastkę" pewnie wykorzystał Smagło i punkty pojechały do Kleczy...

Niwa Nowa Wieś - Iskra Klecza 2-4 (1-2)

0-1 Kukieła 18

0-2 Kryjak 40

1-2 Piskorek 44

1-3 Kryjak 63

1-4 Smagło 71 (karny)

2-4 Mariusz Piskorek 76 (karny)

Sędziowali: Jan Pawlikowski - Marcin Niewiarowski i Krzysztof Majewski z Nowego Targu. Żółte kartki: Góral (16), Nowicki (40), Kulma (71), Swarzyński (87) - Dudała (20), Wasilewski (51), Kozioł (56), Brózda (58). Czerwona kartka - Kuźma (71, faul ratunkowy). Widzów 130.

NIWA: Kuźma - Chwierut (72 Kajor), Śleziak, Góral, Januszyk - Merta, Nowicki, Swarzyński, Rozner - Dudzic, Piskorek.

ISKRA: Kawaler - Kozioł, Brózda, Pindel, Dudała (46 Stopa) - Wysogląd (62 Smagło), Wasilewski, P. Sobala, Kryjak - Rzeszutko (76 Witek), Kukieła (85 Drechny).

(gst)