Mecze Halniaka z Garbarzem zawsze wywołują ogromne emocje, wszak obie miejscowości dzieli zaledwie kilkukilometrowa odległość. Zespół z Zembrzyc świetnie dotąd radził sobie z rywalem (4 wygrane i remis), ale w środę doznał dotkliwej porażki.

Halniak Maków Podhalański - Garbarz Zembrzyce 5-0 (1-0)

1-0 Praciak 25

2-0 Szymoniak 53

3-0 Marzec 56

4-0 Praciak 58

5-0 Polek 89

Sędziowali: Grzegorz Malada - Marcin Przysiężniak, Sławomir Steczko (Kraków). Żółta kartka - Jurasz.

HALNIAK: Kościelnik - Kaczmarczyk, Cyzio, Balonek, Pacyga - Marzec, Sepioł, Szewczyk (70 Dyduch), Kuszyk (22 Polek) - Szymoniak (76 Gwiazdoń), Praciak (83 Dzierwa).

GARBARZ: Kaźmierczak - Skrzypek, Gaździcki (61 Gajewski), Urbaniec, Ł. Puda - Sala (46 Pacyga), Nawrocki (64 Kotlarczyk), Jurasz, Kasiński, Lenik - S. Puda (76 Wyrobek).

* W 25 minucie Halniak objął prowadzenie; po dośrodkowaniu Szymoniaka wzdłuż linii pola bramkowej, Praciak wykorzystał szanse.

* W 37 minucie - po solowej akcji Szymoniaka - piłka trafiła w poprzeczkę.

* W 53 minucie Szymoniak wykorzystał okazje i podwyższył rezultat na 2-0.

* W 56 minucie po błędzie Skrzypka (próbował zgrać piłkę głowa do bramkarza) z szansy skorzystał Marzec.

* W 58 minucie kolejny błąd Gaździckiego i 3-0; Praciak trafił w "okienko".

* W 89 minucie po dośrodkowaniu Marca najlepiej w polu karnym zachował się Polek. Piłkę po jego strzale odbił Kaźmierczak, ale przy dobitce już skapitulował.

(84marcin)