W Zembrzycach odbył się czwartoligowy mecz za przysłowiowe sześć punktów. Garbarz po 12 minutach przegrywał 0-2, ale zdołał zremisować z Sokołem.

Garbarz Zembrzyce - Sokół Przytkowice 2-2 (0-2)

0-1 Mazurek 4

0-2 Lelek 12 (karny)

1-2 Sadowski 50 (karny)

2-2 S. Puda 77

Sędziowali: Radosław Wilk - Sławomir Gątkiewicz, Jarosław Mikołajewski (Kraków). Żółte kartki - Sadowski. Czerwone kartki: Sadowski (54, druga żółta), Flaka (80, faul ratunkowy).

GARBARZ: Kaźmierczak - Skrzypek, Gaździcki, Urbaniec, Gajewski - Sala (79 Nawrocki), Jurasz, Kasiński, Lenik (84 Kotlarczyk) - S. Puda, Sadowski.

SOKÓŁ: K. Żak - Flaka, Żurek, Godawa, Zając - Michorczyk, W. Stokłosa, Monica (70 Smajek), Lelek - Czara (83 Hujdus), Mazurek.

W pierwszej minucie Sala miał znakomitą okazje do zdobycia bramki, ale jej nie wykorzystał. Po chwili przyjezdni - po szkolnym błędzie jednego z defensorów - objęli prowadzenie. Jakby tego było mało, to w 12 minucie było już 0-2! Lenik faulował w polu karnym i sędzia z Krakowa podyktował rzut karny wykorzystany przez Lelka.

Garbarz ruszył po przerwie do odrabiania strat. W 53 minucie - po faulu Żurka - kolejna jedenastka. Tym razem dla miejscowych, a zamienił ją na gola Sadowski. Strzelec bramki szybko opuścił murawę, bowiem po odkopnięciu piłki - po odgwizdaniu spalonego - ujrzał drugą żółtą kartkę.

Mimo osłabienia gospodarze doprowadzili do remisu, a uczynił to S. Puda. Kilka minut później jego akcję przerwał Flaka i także goście kończyli potyczkę w dziesiątkę.

(84marcin)