Szymon Ziółkowski był w swojej karierze mistrzem olimpijskim i mistrzem świata w rzucie młotem, ale nigdy nie zdobył medalu mistrzostw Europy. W Barcelonie też mu się nie udała ta sztuka. Zajął piąte miejsce...

Zwyciężył 33-letni Słowak Libor Charfreitag, który w drugiej próbie przekroczył - jako jedyny w konkursie - granicę 80 metrów (80.02). Srebro zdobył najstarszy spośród finalistów - 37-letni Włoch Nicola Vizzoni, ten sam, który 10 lat temu sięgnął po sensacyjne srebro olimpijskie, przegrywając wtedy jedynie z naszym Ziółkowskim. Włoch był bez wątpienia najbardziej walecznym zawodnikiem konkursu. W trzeciej serii uzyskał 78.03 i wyprzedził kapitana naszej reprezentacji o 4 cm, plasując się na 3. pozycji. W 6. kolejce Vizzoni spadł poza podium, ale riposta była kapitalna. 79.12 i awans na 2. miejsce! Brąz dla Węgra Krisztiana Parsa.

Ziółkowski swój najlepszy rezultat uzyskał w 3. próbie - 77.99 (najlepszy w tym sezonie) przez chwilę dawało mu brąz, ale zaraz dalej rzucił Włoch, a w ostatniej kolejce wyprzedził go jeszcze Białorusin Walery Swiatocha.
- Cóż, znowu nie udało się zdobyć medalu na mistrzostwach Europy. Przykład Joasi Wiśniewskiej czy dzisiejszego srebrnego medalisty, Włocha Vizzoniego daje mi nadzieję za dwa lata. Będę na pewno dalej próbował... - powiedział Szymon Ziółkowski (tylko 34 lata).

Dobrze spisał się drugi z naszych młociarzy - Wojciech Kondratowicz był siódmy.

Rzut młotem mężczyzn
1. Libor Charfreitag (Słowacja) 80.02
2. Nicola Vizzoni (Włochy) 79.12
3. Krisztian Pars (Węgry) 79.06
4. Walery Swiatocha (Białoruś) 78.20
5. Szymon Ziółkowski (Polska) 77.99
6. Oleksij Sokirskij (Ukraina) 76.62
7. Wojciech Kondratowicz (Polska) 75.30
8. Igor Winiczenko (Rosja) 74.71

100 m mężczyzn
1. Christophe Lemaitre (Francja) 10.11 (-1.0)
2. Mark Lewis-Francis (W. Brytania) 10.18
3. Martial Mbandjock (Francja) 10.18
4. Francis Obikwelu (Portugalia) 10.18
5. Dwain Chambers (W. Brytania) 10.18
6. Jaysuma Saidy Ndure (Norwegia) 10.31
7. Emanuele Di Gregorio (Włochy) 10.34
Simone Collio (Włochy) - nie ukończył
- Kolor skóry nie jest decydujący w sprincie - powiedział 20-letni Francuz Christophe Lemaitre, najszybszy biały szybkobiegacz Europy. Francuz to wielki talent, mistrz świata juniorów na 200 m (2008) i mistrz Europy juniorów na 100 m (2009), a od dziś także złoty medalista ME seniorów na "setkę".
Ciekawostką jest fakt, że aż czterech zawodników uzyskało ten sam czas - 10.18; o miejscach 2-5 rozstrzygnęła fotokomórka.
Cała trójka Polaków odpadła w półfinałach, uzyskując słabe czasy: Paweł Stempel 10.53, Dariusz Kuć 10.65, Robert Kubaczyk 10.55.

W dal kobiet
1. Ineta Radevica (Łotwa) 6.92 (rekord kraju)
2. Naide Gomes (Portugalia) 6.92
3. Olga Kuczerenko (Rosja) 6.84
4. Wiktoria Rybałko (Ukraina) 6.78
5. Liudmiła Kołczanowa (Rosja) 6.75
6. Nastassia Mironczyk (Białoruś) 6.75
7. Renata Medgyesova (Słowacja) 6.71
8. Ivana Spanovic (Serbia) 6.60
...
10. Anna Jagaciak 6.36
Wygrała niespodziewanie Łotyszka Ineta Radevica wynikiem 6.92. Tyle samo uzyskała Portugalka Naida Gomes, ale miała drugi skok krótszy.
Anna Jagaciak narobiła nam apetytu po udanych dla niej eliminacjach skoku w dal, bijąc rekord życiowy (6.74). W finale nie radziła sobie z rozbiegiem i uzyskała tylko 6.36 (odbiła się 18.8 cm przed linią), co dało jej tylko 10. miejsce.

10 km kobiet
1. Elvan Abeylegesse (Turcja) 31:10.23
2. Inga Abitowa (Rosja) 31:22.83
3. Jessica Augusto (Portugalia) 31:25.77
4. Hilda Kibet (Holandia) 31:36.90
5. Meryem Erdogan (Turcja) 31:44.86
6. Sabrina Mockenhaupt (Niemcy) 32:06.02
7. Jelena Sokołowa (Rosja) 32:36.71
8. Krisztina Papp (Węgry) 32:49.05
Pochodząca z Etiopii 28-letnia Turczynka Elvan Abeylegesse, ważąca zaledwie 38 kg, objęła prowadzenie na 4. kilometrze i już nie oddała go do końca. Na IO w Pekinie zdobyła dwa srebrne medale (na 5 i 10 km), teraz sięgnęła po złoto ME.

***

W eliminacjach (a zarazem półfinałach) 400 m kobiet wszystkie trzy biegi wygrały Rosjanki, najlepszy czas uzyskała Ksenia Ustałowa - 50.96. W I biegu 6. była Agata Bednarek - jej rezultat (54.16) był 17. w całej stawce.

W półfinałach 400 m mężczyzn najlepiej zaprezentował się Belg Jonathan Borlee - 44.71. W tym samym biegu czwarty był Marcin Marciniszyn, który mimo bardzo dobrego wyniku (45.48) nie awansował do finału. Udała się ta sztuka Kacprowi Kozłowskiemu, który w II półfinale był trzeci, bijąc rekord życiowy (45.24). Wyprzedzili go tylko Irlandczyk David Gillick (44.79) i Brytyjczyk Michael Bingham (44.88). Piotr Klimczak w trzecim półfinale pobiegł słabo (46.68), był siódmy i odpadł.

W II półfinale biegu na 400 m ppł kobiet Marzena Kościelniak była ósma (56.72) i odpadła.

Miłą niespodziankę sprawił na 1500 m Mateusz Demczyszak, który w swoim biegu finiszował jako czwarty (3:42.15) i awansował do finału.

Liderem 10-boju po 5 konkurencjach jest Ukrainiec Oleksij Kasjanow - 4409 pkt. Ostatnie, 26. miejsce, zajmuje Marcin Dróżdż (3141), który został zdyskwalifikowany w biegu na 400 m.
Zwycięzcy poszczególnych konkurencji I dnia:
100 m: 1. Oleksij Kasjanow (Ukraina) 10.60
w dal: 1. Oleksij Kasjanow (Ukraina) 7.88
kula: 1. Aleksiej Drozdow (Rosja) 15.89
wzwyż: 1. Andrej Krauczanka (Białoruś) 2.10
400 m: 1. Mihail Dudas (Serbia) 47.92