Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- VIII Omnibus Sportowy w Darłowie - konkurs korespondencyjny
- VIII Omnibus sportowy w Darłowie - PYTANIA ELIMINACYJNE
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
W meczu I-ligowców w ramach 1/32 finału Fortuna Pucharu Polski Sandecja przegrała w Olsztynie ze Stomilem 0-1.
Stomil Olsztyn - Sandecja Nowy Sącz 1-0 (0-0)
1-0 Karol Żwir 50
Sędziował Konrad Kiełczewski (Białystok). Żółte kartki: Bwanga (2), Zych - Basta, Wawszczyk, Piter-Bucko, Janicki, Rudol (2), Kasprzak, Dikov. Czerwone kartki: Bwanga (59, druga żółta) - Rudol (82, druga żółta). Widzów 795.
STOMIL: Syldatk - Szabaciuk (68 Czajka), Bwanga, Dampc, Straus - Żwir, Spychała, Tecław, Fundambu (66 Remisz), Moneta (83 Zych) - Mikita.
SANDECJA: Tokarz - Basta, Rudol, Piter-Bucko, Wawszczyk - Prochownik (66 Szczepanek), Kasprzak, Fall (66 Sovsic), Janicki, Małkowski - Wolny (66 Dikov).
Zwycięski dla Stomilu gol padł w 50. minucie. W narożniku pola karnego futbolówkę otrzymał Karol Żwir, wykorzystał moment nieuwagi defensywy zespołu gości i skutecznie przymierzył obok bezradnego Szymona Tokarza.
Ważnym momentem była 59. minuta, w której Bwanga obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i musiał opuścić plac gry. Podopieczni Dariusza Dudka zaczęli mocniej napierać przeciwnika. Szanse mieli Janicki, Kasprzak, Basta i Sovsic.
W 82. minucie Rudol otrzymał drugie "żółtko" i musiał zejść z boiska. Zawodnicy w biało-czarnych strojach usilnie starali się doprowadzić do wyrównania, ale ta sztuka im się nie udała.
sandecja.pl