Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- VIII Omnibus Sportowy w Darłowie - konkurs korespondencyjny
- VIII Omnibus sportowy w Darłowie - PYTANIA ELIMINACYJNE
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
W 1/32 finału Pucharu Polski I-ligowa Puszcza Niepołomice przegrała z 0-2 z Legią Warszawa, 19-krotnym triumfatorem rozgrywek "tysiąca drużyn".
Puszcza Niepołomice - Legia Warszawa 0-2 (0-1)
0-1 Mateusz Wieteska 41 (głową)
0-2 Jose Kante 90
Sędziował Artur Aluszyk (Szczecin). Żółte kartki: Nagy, Lewczuk (Legia). Widzów 2 tys.
PUSZCZA: Górski - Bartków, Czarny, Stępień, Widejko (46 Mikołajczyk) - Stefanik (82 Uwakwe), Kotwica - Bąk (75 Nowak), Serafin, Tomalski - Embalo.
LEGIA: Cierzniak - Stolarski, Lewczuk, Wieteska, Rocha - Novikovas (70 Luquinhas), Martins (87 Astiz), Praszelik (79 Karbownik), Antolic, Nagy - Kante.
Mimo transmisji w Polsat Sport na trybunach zjawiło się ok. 2 tysięcy kibiców, którzy liczyli na niespodziankę.
Niespodzianki nie było. Legia dominowała, w I połowie miała aż 77 procent posiadania piłki. Mimo przewagi sytuacji stuprocentowych goście nie mieli zbyt wiele. W 4. minucie Nagy uderzył tuż nad poprzeczką. W 10. minucie Praszelik skiksował z 10 m z bardzo dogodnej pozycji. W 34. minucie, po wrzutce Novikovasa z prawego skrzydła, Praszelik główkował z 7 m, ale kapitalną interwencją popisał się Górski. Gol padł przed przerwą. Po dośrodkowaniu z kornera na bliższy słupek, Wieteska główkował nie do obrony z narożnika "piątki".
Puszcza miała jedyną okazję w 16. minucie, gdy Embalo uderzył z 18 m tuż obok słupka.
Po przerwie legioniści kontrolowali wynik i dopiero w końcówce skuteczniej zaatakowali. W 87. minucie Kante trafił w słupek, a dobitkę Rochy obronił bramkarz. W 90. minucie goście przypieczętowali zwycięstwo drugim golem. Kante wykończył kontrę celnym strzałem z 8 m. Jeszcze w 90+3. minucie szansy nie wykorzystał Nagy uderzając w ręce Górskiego.
Puszcza próbowała ambitnie atakować, ale bilans ofensywny jest zły: ani jednego celnego strzału przez cały mecz. Statystyka wprawdzie się poprawiła (5:19 w strzałach, 0:6 w celnych, 34:66% w posiadaniu piłki), ale wyższość drużyny warszawskiej nie podlegała dyskusji.
st