Trzecioligowy Beskid Andrychów ma problemy z bramkarzami. Kontuzje Adriana Pietrasa i Oskara Szarka zmusiły działaczy do pozyskania w trybie awaryjnym (wprawdzie po okienku transferowym, ale zgodnie z regulaminem) kolejnego golkipera. Do końca roku został wypożyczony z Górnika Wieliczka 23-letni Robert Widawski. Dzisiaj został uprawniony w MZPN do gry i nic nie stoi na przeszkodzie, aby w niedzielę zadebiutował w Daleszycach przeciwko  Spartakusowi.

Urodzony w Mikołowie Widawski to wychowanek Rozwoju Katowice, z którego jeszcze w wieku juniorskim trafił do Uranii Ruda Śląska. Później występował w Gwarku Zabrze, Polonii Bytom (Młoda Ekstraklasa), Ruchu Radzionków, Garbarni Kraków, GKS Katowice, Skrze Częstochowa i od sierpnia 2014 w Górniku Wieliczka.
(ST)