Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- VI Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- Adam Sokołowski po raz 27. mistrzem Polski kibiców!
- Wyłoniono finalistów Mistrzostw Polski Kibiców Sportowych 2024
- 47. MPKS, pytania dodatkowe
- Uwaga, kibice! Dogrywka w 47. MPKS!
- 47. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Dzierżoniów 2024
- Rozgrzewka kibiców przed Omnibusem
Po sobotnim, srebrnym medalu Adama Małysza, po cichu liczyliśmy dzisiaj na Tomasza Sikorę. Nasz najlepszy biathlonista, który przed igrzyskami miał przebłyski wysokiej formy mógł powalczyć o czołowe lokaty. Niestety, drugie strzelanie mu nie wyszło (zanotował dwa pudła), źle pobiegł i zajął dopiero 29. miejsce. To stawia go w trudnej sytuacji we wtorkowym biegu pościgowym.
Szkoleniowiec Polaka, Roman Bondaruk, dzień przed startem nie miał powodów do śmiechu. Przed zaplanowanym treningiem Sikora został zaproszony do badania krwi i moczu. Po blisko dwóch godzinach nie było już mowy o treningu, ani o przetestowaniu nart. Oczywiście dla profesjonalisty nie są to przeszkody w uzyskaniu dobrego wyniku.
Dla nikogo nie ulegało wątpliwości, że głównym faworytem do złota był Norweg Ole Einar Bjørndalen. Fachowcy wymieniali w gronie kandydatów do medali jego rodaka Emila Hegle'a Svendsena, Austriaków Dominika Landertingera i Simona Edera, Niemca Michaela Greisa, Francuza Simona Fourcade'a oraz Rosjan Jewgienija Justiugowa i Iwana Czerezowa. Ci biathloniści zajmują czołowe miejsca w klasyfikacji Pucharu Świata w sprincie, ale - poza Svendsenem - dzisiaj całkowicie zawiedli.
Bjørndalen, 5-krotny złoty medalista olimpijski, cztery razy nie trafił do tarczy i stało się jasne, że nie odegra żadnej roli. Zwłaszcza, że zaczął padać deszcz, co przy dodatniej temperaturze +3 stopni stanowiło ekstremalne warunki. Głównie na strzelnicy nie wybaczającej błędów. Nastąpił odsiew faworytów, którzy seryjnie pudłowali i w śnieżnej mazi nie mieli możliwości szybko biec. A na czele klasyfikacji znajdowali się zawodnicy, którzy wystartowali z niskimi numerami, uniknęli obfitych opadów i biegli po w miarę twardej trasie. Końcówka zawodów toczyła się znów w miarę dobrych warunkach, ale kończyli bieg słabsi biathloniści.
Wygrana Francuza Vincenta Jaya jest ogromną sensacja. To wprawdzie trzykrotny medalista mistrzostw świata juniorów (złoty i srebrny w 2006 roku i srebrny w 2005 roku), ale w seniorskiej karierze nie osiągnął znaczących rezultatów. Drugi na mecie Emil Hegle Svendsen zanotował jedno pudło, gdyby nie ono, to wygrałby. Brąz Jakova Faka, chorążego reprezentacji Chorwacji podczas ceremonii otwarcia, to całkowite zaskoczenie.
Z czołowej czwórki klasyfikacji Pucharu Świata w sprincie Ole Einar Bjørndalen był 17., Michael Greis 21., Dominik Landertinger 34., a Simon Fourcade 71! Prawdziwy pogrom.
I jeszcze ciekawostka. Rosjanin Anton Szipulin, brat sensacyjnej zwyciężczyni biathlonowego sprintu kobiet - Słowaczki Anastazji Kuzminy - zajął 30. miejsce, a więc tuż za Sikorą.
Sprint mężczyzn na 10 km:
1. Vincent Jay (Francja) 24:07.8 (0)
2. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) +12,2 (1)
3. Jakov Fak (Chorwacja) +14,0 (0)
4. Klemen Bauer (Słowenia) +17,4 (1)
5. Andrij Deryzemlja (Ukraina) +40,7 (2)
6. Jean-Philippe Leguellec (Kanada) +49,8 (1)
7. Pavol Hurtaj (Słowacja) +1:07.2 (1)
8. Bjoern Ferry (Szwecja) +1:12.4 (0)
9. Jeremy Teela (USA) +1.13,9 (2)
10. Iwan Czerezow (Rosja) +1.18.1 (2)
...
29. Tomasz Sikora (Polska) +2:08.4 (2)
85. Łukasz Szczurek (Polska) +4:54.2 (2)
Bieg ukończyło 87 zawodników
AnGo