- Gwardia bardzo wysoko zawiesiła poprzeczkę. Kilka razy znalazłyśmy się w poważnych opałach, ale potrafiłyśmy się podnieść. Cieszmy się z tych dwóch punktów - apelowała po zwycięstwie 3-2 we Wrocławiu środkowa Stali Mielec Iwona Niedźwiecka.

Bokser Dawid Kostecki pokonał przez nokaut Włocha Dario Cichello i w nagrodę zdobył pas mistrza świata federacji IBC w wadze półciężkiej. "Cygan" walczył przed własną publicznością w nocy z soboty na niedzielę w hali Podpromie.

Pingpongiści Bać-Pol Cash&Carry AZS Politechniki Rzeszów w czwartek przed własną publicznością w arcyważnym meczu pokonali 3:0 GLKS Nadarzyn. Wszystkich kibiców, a zwłaszcza tych, którzy nie mogli osobiście stawić się w Centrum Dydaktyczno - Sportowym przy ulicy Poznańskiej, zapraszamy do obejrzenia zapisów wideo wszystkich trzech pojedynków.

Tarnobrzeska pingpongistka Li Qian awansowała do półfinału prestiżowego turnieju TOP 12 w Duesseldorfie. W grupie odniosła dwa cenne zwycięstwa - nad Niemką Elke Schall i Białorusinką Wiktorią Pawłowicz. W ćwierćfinale uporała się po niezwykłym meczu z Rumunką Danielą Dodean.

W znakomitej formie znajduje się w ostatnich dniach Alan Woś. Pingpongista Bać-Pol Cash&Carry AZS Politechniki Rzeszów  dziś w Krakowie wygrał swoją grupę w kwalifikacjach do turnieju głównego III OTK, pokonując m.in. aktualnego mistrza Polski, Artura Daniela!

Po dwóch kwartach sensacja wisiała w powietrzu. Niestety sędziowie z Pabianic pilnowali, aby miejscowe koszykarki zasadniczą część sezonu bez porażki i to im się udało.

Drużyna z Jarosławia poniosła trzecią kolejną i piątą w rundzie rewanżowej porażkę. W Kołobrzegu podopieczni Dariusza Szczubiała walczyli do ostatnich minut, ale w całym meczu zanotowali aż 15 strat przy zaledwie sześciu gospodarzy. Upragnione miejsce w ósemce najlepszych niebezpiecznie się oddala.

Sudety Jelenia Góra przegrały ostatnich 13 spotkań, więc wydawało się, że pierwszoligowi koszykarze Sokoła Łańcut bez trudu sięgną po punkty. Wydawało się...

- Szykuje się szóste zwycięstwo z rzędu - zapowiadał kilka chwil przed wyjazdem do Białegostoku Zbigniew Pyszniak, szkoleniowiec Siarki. Niewiele brakowało, a wszelkie obietnice spaliłyby na panewce. Na szczęście tarnobrzeżanie dzięki dobrej grze w czwartej kwarcie uratowali wygraną.

Zespoły trzeciej i czwartej ligi zaczęły grać mecze sparingowe na potęgę. Nie wszystkie pojedynki odbywały się w dobrych warunkach, ale trenerzy nie bacząc na to sprawdzali nowych piłkarzy.