Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Główna środek > Futbol mlodzieżowy
MLJS: Powrót Brązowych na fotel lidera2018-05-02 18:22:00

UNIA Tarnów - GARBARNIA Kraków 0-5 (0-4)

0-1 Mateusz Piotrowski 5

0-2 Bartosz Baran 23 (karny)

0-3 Bartłomiej Mruk 38 (głową)

0-4 Bartłomiej Mruk 45+1 (głową)

0-5 Bartosz Baran 68

Sędziowali (wzorowo): Tomasz Pilarski oraz Łukasz Dynarowicz i Tomasz Kasprzyk (KS Tarnów). Żółta kartka: Paweł Kloc (Garbarnia).

UNIA: Wojciech Kwiecień - Mateusz Kozdęba, Michał Chodak (46 Piotr Mróz), Patryk Bąska, Kamil Wierzchowiec (62 Adrian Ptak), Patryk Orlik (62 Patryk Suchowski), Kacper Ostrowski (75 Bartłomiej Pilus), Dominik Wardzała (70 Norbert Jaworski), Patryk Jaśkiewicz (46 Maksymilian Starzyk), Kamil Żurek, Sebastian Wantuch.

GARBARNIA: Mateusz Buryło (80 Adrian Gawor)  - Konrad Wąsik (74 Aleksander Strzeboński), Daniel Penszkal (57 Dawid Pasternak), Bartłomiej Mruk, Oskar Baranik - Patryk Paczka (70 Kacper Guguła), Paweł Kloc (46 Kacper Klimczyk), Bartosz Baran, Jakub Burkowicz - Kamil Radłowski (64 Daniel Obtułowicz), Mateusz Piotrowski (64 Marcin Buda).


W 23. kolejce Małopolskiej Ligi Juniorów Starszych Garbarnia pokonała na wyjeździe Unię Tarnów 5-0. Wobec porażki Hutnika z Sandecją (0-3) podopieczni trenera Stanisława Śliwy powrócili na fotel lidera stracony na kilka dni po porażce 1-2 z BKS w Bochni. A już w sobotę 5 maja o godzinie 10 na Rydlówce rozegrany zostanie prawdziwy hit na szczycie MLJS: Garbarnia - Hutnik.


Garbarze otworzyli mecz juz w 5. minucie. Po strzale Bartłomieja Mruka Wojciech Kwiecień nie utrzymał piłki w rękach i Mateusz Piotrowski z najbliższej odległości wpakował ją do bramki. W 23. minucie jeden z obrońców Unii we własnym polu karnym sfaulował Bartosza Barana, a że najskuteczniejszy w tym sezonie strzelec Garbarni - wliczając mecz z "Jaskółkami" Baran ma już na swoim snajperskim koncie 27 zdobytych goli - jest specjalistą od tego elementu gry, toteż sam poszkodowany wykorzystał podyktowane w tej sytuacji "wapno".


W 38. minucie po rzucie rożnym wykonanym przez Barana najwyżej w polu bramkowym wyskoczył Mruk i głową ulokował piłkę pod poprzeczką bramki Unii. Już w doliczonym do pierwszej połowy czasie gry Mruk ponownie głową pokonał Kwietnia, a asystentem także w tym wypadku był Baran.


Wynik pierwszej połowy ustawił gości w bardzo korzystnym położeniu na drugą część spotkania. "Zdemolowane" przed przerwą "Jaskółki" nie mogły juz wiele zdziałać, choć w 58. minucie Patryk Orlik z rzutu wolnego z około 20 metrów trafił w poprzeczkę.


W 68. minucie Patryk Paczka minął w polu karnym obrońcę i wystawił piłkę Baranowi, a ten dopełnił formalności i ustalił końcowy rezultat.


- Nasz zespół przystąpił do meczu z Unią skoncentrowany od pierwszego gwizdka bardzo dobrze prowadzącego zawody arbitra. Tej koncentracji od pierwszych minut zabrakło nam w Bochni i zawodnicy mają na to namacalny dowód: tam już w 6. minucie straciliśmy gola, a dziś po pięciu minutach sami prowadziliśmy 1-0. Już po spotkaniu dowiedzieliśmy się, ze Hutnik przegrał swoje zawody z Sandecją i ponownie wróciliśmy na fotel lidera. Myślę, ze zawodnikom z Nowego Sącza należą się słowa uznania za sportową postawę. Mam także nadzieję, że nie zabraknie tej sportowej postawy także innym zespołom. Zwłaszcza tym, które do spotkań z nami przykładają rangę godną finałów Mistrzostw Świata - powiedział nam po meczu kierownik drużyny juniorów Garbarni, Krzysztof Torba.


Artur Bochenek

www.garbarnia.krakow.pl


piotrowskiunia5-018.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty