Kiosk
- Rozmowa z Moniką Kobylińską
- PIŁKA RĘCZNA. Biało-czerwoni bohaterami transferów
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Adam Sokołowski po raz 28. mistrzem Polski kibiców sportowych
- 48. MP Kibiców Sportowych już w sobotę w Gostyniu
- Ćwierćwiecze super kibica Stanisława Sienkiewicza
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski Mistrzem Mistrzów, podziękowania dla Stanisława Sienkiewicza
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025, eliminacje cd.
- OMNIBUS SPORTOWY. Kolejny triumf Adama Sokołowskiego
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025
Poroniec Poronin jest już w III lidze! Zespół z Podhala przypieczętował awans w niedzielę remisując na obiekcie Tuchovii Tuchów. Na pięć spotkań przed zakończeniem sezonu 2012/2013 Poroniec ma aż 16 punktów przewagi nad drugim w tabeli Skalnikiem Kamionka Wielka.
Tuchovia Tuchów – Poroniec Poronin 1-1 (0-1)
Bramki: Bielak 90 - Waksmundzki 38.
Tuchovia: Żydowski – Stańczyk, Niewola, Sobyra, Baran – Stec, Barwacz (86′ Gierałt), Jamka, Żaba (75′ Hudyka) – Kuboń (67′ Bielak), Halagarda (80′ Rąpała).
Poroniec: Nykaza – Bartos, Prokop (54′ Wszołek), Babik, Cudzich – Waksmundzki, Gogola, Czerwiec, Zasadni – Grela (69′ Drobny), Drąg (86′ Ustupski).
Drużyna z Poronina potrzebowała w niedzielę jednego punktu do awansu i cel osiągnęła. Zgromadziła 68 punktów w 25. kolejkach i ma przewagę 16 oczek nad drugim w tabeli Skalnikiem.
Tuchovia bardzo poważnie zagroziła bramce Nykazy na samym początku konfrontacji. W 4 minucie za sprawą Halagardy piłka dwukrotnie odbiła się od słupka. Pierwsza bramka meczu padła jednak udziałem podhalańczyków. w 38 minucie Waksmundzki uderzył zza pola karnego i futbolówka trafiła do siatki. W drugiej odsłonie goście nie kwapili się już do dużej ofensywy, co wykorzystali piłkarze Tuchovii. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry wyrównał Bielak.
Po ostatnim gwizdku arbitra wystrzeliły szampany i drużyna Porońca mogła się cieszyć z awansu wraz z dużą grupą swoich kibiców.
kdd