Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- VIII Omnibus Sportowy w Darłowie - konkurs korespondencyjny
- VIII Omnibus sportowy w Darłowie - PYTANIA ELIMINACYJNE
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
W 2. kolejce Fortuna 1 Ligi Wisła Kraków wygrała w Rzeszowie z Resovią 2-0. Dla Białej Gwiazdy było to pierwsze zwycięstwo ligowe od kwietnia.
Resovia - Wisła Kraków 0-2 (0-1)
0-1 Michał Żyro 18
0-2 Igor Łasicki 79 (głową)
Sędziował Wojciech Myć (Lublin). Żółte kartki: Kwiecień, Wasiluk (Resovia). Widzó 6 tys.
RESOVIA: Pindroch - Adamski, Kubowicz, Hoogenhout (46 Bondarenko), Kałahur - Antonik (64 Morys), Kwiecień (56 Krasa), Wasiluk, Mróz, Mikulec (70 Wojciechowski) - Karpiński (70 Ostrowski).
WISŁA: Biegański - Jaroch, Łasicki, Colley, Wachowiak - Młyński (74 Starzyński), Basha (69 Plewka), Jelic Balta, Duda (77 Gruszkowski), Cisse (46 Pereira) - Żyro (83 Szywacz).
Po rozpoznawczym kwadransie szansę miała Resovia. Kwiecień posłał "bombę" z dalsza, ale Biegański podbił piłkę na poprzeczkę, a następnie poradził sobie z dobitką.
W 18. minucie goście objęli prowadzenie. Z wolnego dośrodkował Wachowiak, Jaroch przedłużył głową, a Żyro z woleja z kilkunastu metrów uderzył lewą nogą nie do obrony. Kapitalny strzał i kapitalny gol!
W 30. minucie gospodarze mogli wyrównać. Karpiński znalazł się przed golkiperem Wisły na 7. metrze, futbolówka mimo interwencji zmierzała w stronę bramki, ale zdążył ją wybić Colley.
Po przerwie, w 52. i 61. minucie piłka dwa razy znalazła się w siatce rzeszowian, po strzałach Pereiry i Młyńskiego. Bramek sędzia jednak nie uznał.
W 78. minucie wiślacy mieli okazję do podwyższenia. Dwa razy strzelał Jaroch, dobijał Starzyński, Pindroch nie dał się pokonać.
Minutę później krakowianie w końcu osiągnęli cel. Po wrzutce Pereiry z kornera głową zgrał Jelic Balta, a Łasicki przedłużył - również głową - do siatki z 3 metrów.
Statystyka meczu: 9:7 w strzałach, 3:4 w celnych, 5:4 w kornerach, 49:51% w posiadaniu piłki.
st