Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Wiadomości piłka nożna
3-2, czyli maltańskie męki2025-11-17 23:47:00

Piłkarska reprezentacja Polski wymęczyła zwycięstwo 3-2 w wyjazdowym meczu z Maltą. Biało-czerwoni zajęli w gr. G europejskich kwalifikacji do MŚ drugie miejsce i w marcu 2026 zagrają o awans w barażach.


Kwalifikacje europejskie, gr. G

17.11.2025, Ta'Qali: Malta – Polska 2-3 (1-1)

0-1 Robert Lewandowski 32 (głową)

1-1 Irvin Cardona 36

1-2 Paweł Wszołek 59

2-2 Teddy Teuma 68 (karny)

2-3 Piotr Zieliński 85

Sędziował Igor Pajac (Chorwacja). Żółte kartki: Teuma, Satariano – Wiśniewski, Zalewski. Widzów 10 326.

MALTA: Henry Bonello – Zach Muscat (54 Juan Corbalan), Kurt Shaw, Gabriel Mentz (87 Trent Buhagiar), Ryan Camenzuli – Joseph Mbong (46 Adam Magri Overend), Matthew Guillaumier, Alexander Satariano, Teddy Teuma (77 Enrico Pepe), Ilyas Chouaref – Irvin Cardona (77 Paul Mbong).

POLSKA: Bartłomiej Drągowski – Paweł Wszołek (78 Kamil Grosicki), Przemysław Wiśniewski (78 Bartosz Bereszyński), Tomasz Kędziora, Jakub Kiwior, Michał Skóraś – Jakub Kamiński (90+1 Filip Rózga), Bartosz Slisz (78 Bartosz Kapustka), Piotr Zieliński, Nicola Zalewski (46 Karol Świderski) – Robert Lewandowski.


Pierwsza połowa była bardzo zła w wykonaniu biało-czerwonych. Mimo to w 32. minucie udało się objąć prowadzenie. Po dośrodkowaniu Zielińskiego z wolnego Lewandowski głową z 7 m trafił do siatki przy prawym słupku. Cztery minuty później gospodarze nieoczekiwanie wyrównali, wykorzystując błędy polskiej defensywy - Kędziory i Kiwiora. Strzał J.Mbonga obronił wprawdzie Drągowski, ale skapitulował po drugiej dobitce Cardony.

Zaraz po przerwie szansę miał Lewandowski, ale po świetnym podaniu Świderskiego w sytuacji sam na sam uderzył nad bramkarzem i nad poprzeczką. W 59. minucie Lewandowski dostał prostopadłe podanie, już w polu karnym jego strzał zablokował obrońca, ale piłka trafiła pod nogi nadbiegającego Wszołka, który dał nam prowadzenie 2-1. Po chwili było już 3-1, po akcji Skórasia i celnym uderzeniu Świderskiego zza szesnastki. Gol został jednak anulowany, gdyż wcześniej w naszym polu karnym Kiwior sfaulował Cardonę i - po analizie VAR - sędzia przyznał gospodarzom karnego. Teuma zmylił Drągowskiego i zamiast 3-1 dla nas zrobiło się 2-2...

Taki obrót spraw odbił się niekorzystnie na grze polskiego zespołu. Mimo to udało się strzelił trzeciego i zwycięskiego gola. Zieliński uderzył z prawie 30 m, piłka po drodze odbiła się od Mentza i myląc Bonellego wpadła do siatki przy lewym słupku.

Arbiter doliczył aż 10 minut, w doliczonym czasie Maltańczycy mieli przewagę dążąc do wyrównania, ale szczęśliwie udało się obronić wygraną. Niestety, to był bardzo słaby występ biało-czerwonych, można rzec - koszmary wróciły. Niewiele brakowało do kompromitacji, Malta zajmuje przecież w rankingu FIFA 166. miejsce, a Polska 33.

Statystyka meczu: strzały 10:18, celne 7:4, kornery 4:9, posiadanie piłki 44:56%

To był szósty mecz z Maltą i szóste zwycięstwo reprezentacji Polski, zarazem pierwsze dwie stracone bramki (bilans: 18-2).


Grupa G

Amsterdam: Holandia - Litwa 4-0 (1-0)

1-0 Reijnders 16

2-0 Gakpo 58 (karny)

3-0 Simons 60

4-0 Malen 62


1. Holandia  8  20  27-4

2. Polska  8  17  14-7

3. Finlandia  8  10  8-14

4. Malta  8  5  4-19

5. Litwa  8  3  6-15





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty