Kiosk
- Rozmowa z Moniką Kobylińską
- PIŁKA RĘCZNA. Biało-czerwoni bohaterami transferów
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Adam Sokołowski po raz 28. mistrzem Polski kibiców sportowych
- 48. MP Kibiców Sportowych już w sobotę w Gostyniu
- Ćwierćwiecze super kibica Stanisława Sienkiewicza
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski Mistrzem Mistrzów, podziękowania dla Stanisława Sienkiewicza
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025, eliminacje cd.
- OMNIBUS SPORTOWY. Kolejny triumf Adama Sokołowskiego
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025
Niewielu piłkarzy musiało w karierze radzić sobie z tak wielkim pechem, co Konrad Gołoś. Swego czasu lekarze straszyli go wadą serca, co na szczęście okazało się fałszywym alarmem.
Kilka lat później, po zwykłym ukąszeniu kleszcza, zapadł na boreliozę, z którą zmagał się wiele miesięcy. Gdy wrócił do piłki, kolano odwykłe od treningów nie wytrzymało obciążenia. Po wielomiesięcznym leczeniu pomocnik Wisły Kraków powoli wraca jednak do gry.
W środę Gołoś grał przez ostatni kwadrans w sparingu z Metalurgiem Zaporoże. W trakcie tych 15 minut dał z siebie wszystko, nie odstawiając nogi w żadnym momencie walki o piłkę. - Czuję się dobrze, co prawda kolano daje znać o sobie, ale generalnie jest w porządku - mówi zawodnik w wywiadzie dla Wislakrakow.com. - Już w listopadzie próbowałem wrócić do gry, jednak wtedy kolano mocno spuchło, zebrał się w nim płyn i musiałem nieco zwolnić. W trakcie zimowej przerwy pracowałem indywidualnie, a od początku stycznia już z drużyną. Determinacja we mnie jest ogromna, tak bardzo chcę grać, że wierzę iż wszystko będzie dobrze.
W meczu ligowym Gołoś nie zagrał już od 20 miesięcy. Byli tacy, którzy przepowiadali, że w już w piłkę grać nie będzie. - Teraz też nie jestem w łatwym momencie. W walce z wszystkimi przeciwnościami pomaga mi entuzjazm do tego sportu. To on sprawia, że wychodzę na trening i daję z siebie wszystko. Najbardziej wspierała mnie moja dziewczyna, z którą spędzałem mnóstwo czasu. Ona też najbardziej cierpiała na tym, co się ze mną działo.
- Dużą wdzięczność mam do trenera Skorży. Bałem się, że zostanę skreślony, ale on nigdy tego nie zrobił. Chciałbym mu się jakoś odwdzięczyć. Myślę też, że koledzy z drużyny zawsze dobrze mi życzyli i przez cały ten czas byli ze mną. Nigdy nie chciałem zrezygnować. Zawsze tłumaczyłem sobie to w ten sposób, że fajnie kiedyś będzie wrócić na boisko i udowodnić sobie, że mimo iż jest pod górkę, to udało się to przezwyciężyć. W sporcie jest wiele takich przykładów, że ktoś poradził sobie z dużo trudniejszą sytuacją. Lance Armstrong pokonał przecież bardzo ciężką chorobę. Jest też pewien marokański bokser, który widzi tylko na jedno oko, a jednak dzięki charakterowi osiąga bardzo dobre wyniki.
Gołoś musi się na wiosnę pokazać z jak najlepszej strony, bo w czerwcu wygasa jego kontrakt z krakowskim klubem. - Nie chciałbym się nawet nad tym zastanawiać. Chcę pomóc tej drużynie jak najwięcej, a nie mam pojęcia co się wydarzy. Chciałbym wrócić do piłki, do sportu, bo bardzo to kocham. Mam 27 lat, a to najlepszy wiek, aby grać. Fajnie byłoby po tak długiej przerwie wyjść na boisko i udowodnić sobie, że mimo wszystko się udało.
Piłkarz jest przekonany, że Wisłę stać na obronienie mistrzostwa Polski. - Ta drużyna ciągle ma pewną wewnętrzną siłę. Jest grupa ludzi, która trzyma ten zespół. Nawet jak byłem poza drużyną to dało się to wyczuć. Ogólnie jest mocna - przekonuje pomocnik.
ASInfo / wislakrakow.com
Flesz z kraju i ze świata
- PIŁKA RĘCZNA. Szeroka kadra na EHF EURO 2026
- LIGA KONFERENCJI UEFA. Raków, Lech i Jagiellonia grają dalej
- Puchar Interkontynentalny dla PSG
- CASA POLONIA – Mobilny Dom Polski zaprezentowany
- HOKEJ. Ta ostatnia sekunda
- Polska mistrzem świata w FIFAe
- HOKEJ. Lider z Sosnowca kontra Unia
- Dembele piłkarzem roku FIFA
- EKSTRAKLASA. Raków - Zagłębie 0-1 (FOTO)
- KMŚ SIATKAREK. Włoski finał
- 2025 IHF WORLD CHAMPIONSHIP. Norweżki po raz piąty
- HOKEJ. Biało-czerwoni z kompletem zwycięstw w Budapeszcie
- PŚ. Sześć medali biało-czerwonych, Żurek przegrał ze Stolzem o milimetry
- HOKEJ. Polacy pokonali Włochów
- HOKEJ. Polacy pokonali Francuzów
Sportowa Małopolska
- UEFA Regions’ Cup: awans MZPN
- Remis Wisły w Łodzi
- Remis Pasów, zwycięstwo Słoni
- I LIGA. Wygrana Wieczystej, remis Puszczy
- PUCHAR POLSKI. Wisła znokautowana przez III-ligowców
- Remis Cracovii, bez goli w Płocku
- Nie żyje Stanisław Litwin, wieloletni prezes Małopolskiego Związku Piłki Siatkowej
- Wisła - Stal Mielec 3-0 (FOTO 2)
- Zmarł Andrzej Kierdaj
- Wisła - Stal Mielec 3-0 (FOTO)
- Trzy gole i trzy punkty Białej Gwiazdy
- I LIGA. Remis Wieczystej, porażka Puszczy
- II LIGA. Wygrane Hutnika i Podhala, porażka Sandecji
- Cracovia zwycięska w Kielcach
- Klęska Słoni w Gdańsku
- Pierwszy bezbramkowy remis Białej Gwiazdy
- II LIGA. Wygrana Podhala, remis Sandecji, porażka Hutnika
- Porażka Puszczy, wygrana Wieczystej
- Pierwsza porażka Cracovii u siebie
- Pierwsze zwycięstwo Słoni u siebie (FOTO)
Sportowe Podkarpacie
- Nie żyje Stanisław Litwin, wieloletni prezes Małopolskiego Związku Piłki Siatkowej
- Resovia - Skra (FOTO)
- Resovia - Warta (FOTO)
- AL-KO Superpuchar Polski dla rzeszowianek (FOTO)
- AL-KO Superpuchar Polski: Trofea dla Rzeszowa i Lublina
- Zwycięstwo nr 11. Wisła - Stal 2-1 (FOTO)
- EHF EURO Cup 2026. Zwycięstwo nad Słowaczkami
- MIELEC. Słowacja rywalem Polek w EHF EURO Cup 2026
- KOSZYKÓWKA. Krosno - Lublin (FOTO)
- Piłkarki ręczne zagrają ze Słowacją w Mielcu



JERZY CIERPIATKA: Afery towarzyszące meczom z Finami zaczęły się przed sześćdziesięciu laty...