Zarząd trzecioligowej Juventy Perfopol wydał w Sylwestra oświadczenie dotyczące trenera Arkadiusza i dwóch zawodników Karola Dreja i Macieja Pastuszki, którym prokuratura postawiła korupcyjne zarzuty.

Napisano w nim:

"Zarzuty korupcyjne w żadnym stopniu nie dotyczą naszego klubu. Ponadto przed zatrudnieniem ani trener Arkadiusz Bilski ani piłkarze Maciej Pastuszka i Karol Drej nie ukrywali ciążących na nich zarzutów. Uważamy jednak, że człowiek nie jest nieomylny i popełnia błędy, a sztuką jest umieć wyciągnąć z nich odpowiednie wnioski. Panowie Bilski i Drej dobrowolnie poddając się karze udowodnili, że nie zamierzają unikać odpowiedzialności i są w stanie ponieść jej wszelkie konsekwencje. Natomiast pan Pastuszka nie zgadza się ze stawianymi mu oskarżeniami, a do momentu prawomocnego wyroku wydanego przez niezawisły sąd stosując zasadę domniemania niewinności jest niewinny. Popełnienie błędu w przeszłości nie może skutkować piętnem na całe życie, dlatego uważamy, że każdy człowiek zasługuje na drugą szansę i nadal ma miejsce w społeczności.
Jednocześnie chcemy zdecydowanie podkreślić, że w naszym klubie nie było, nie ma i nie będzie miejsca na korupcję. Każde znane nam działanie wbrew prawu w piłce nożnej będzie bezwzględnie zgłaszane do prokuratury, a wszyscy pracownicy klubu są zobowiązani do współpracy z organami ścigania”.