Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Sportowa Małopolska
Piękne sportsmenki promują Małopolskę2009-12-03 23:05:00

Justyna Kowalczyk, koszykarki Wisły Can-Pack i siatkarki Bank BPS Muszynianki Fakro to twarze nowej kampanii promocyjnej Małopolski. Wykorzystując wizerunki znanych sportsmenek władze regionu chcą wzmocnić markę Małopolski poza granicami kraju. Kampania kosztować będzie 2 mln zł.


Ideą kampanii jest wykorzystanie wizerunku znanych sportowców i skojarzenie ich spektakularnych sukcesów z marką Małopolski.  - W kampanii stawiamy na najlepszych sportowców związanych z naszym regionem. Chcemy wesprzeć zawodniczki i w ten sposób wzmocnić markę Małopolski w Europie i na świecie – podkreślił na konferencji prasowej marszałek Marek Nawara.


Kampania będzie kosztowała samorząd prawie 2 mln zł. Będzie odbywać się w sezonach 2009/2010 i 2010/2011. Projekt w 75 proc. sfinansuje Unia Europejska w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, a reszta zostanie pokryta z budżetu województwa.  Jak zaznaczył wicemarszałek województwa Leszek Zegzda pod uwagę brani byli sportowcy tylko z pierwszej dziesiątki  światowych rankingów w danej dyscyplinie. W przypadku drużyn warunkiem był udział w najwyższej klasie rozgrywek europejskich, a w sezonie objętym promocją gra w zawodach międzynarodowych. W ostatnim tygodniu sfinalizowano negocjacje z wybranymi sportowcami. Twarzą numer jeden małopolskiej kampanii będzie Justyna Kowalczyk. - Czuję się silnie związana z Małopolską. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym mieszkać i trenować w innym miejscu. Cieszę się, że  dzięki kampanii, będą mogła  zachęcić mieszkańców innych krajów do odwiedzenia Małopolski - wyjaśniła powody przyłączenia się do akcji Justyna Kowalczyk. Ona będzie reprezentować Polskę na zawodach Pucharu Świata w stroju z logiem Małopolski oraz napisem "visit malopolska" odsyłając do serwisu, który zostanie stworzony na potrzeby kampanii.

Władze regonu podpisały umowy sponsorskie na wykorzystanie wizerunku sportowców w przygotowywanej kampanii, która będzie się odbywać w Internecie na sportowych portalach m.in. we Włoszech oraz w Skandynawii. Jednym z pomysłów jest również zamieszczenie identyfikacji wizualnej województwa na startowych strojach zawodników, tak jak w przypadku Kowalczyk.

 

Joanna Mirek, siatkarka Muszynianki:

Góry, Kraków, Zakopane i pomidorowa - Małopolska ma się czym pochwalić

 

- Razem z koleżankami z drużyny bierze pani udział w kampanii promującej Małopolskę za granicą. Spodobał się pani ten pomysł?
- Bardzo. Myślę, że promowanie naszego regionu przez sport jest doskonałym pomysłem. Sport kojarzy się z sukcesem, zachowaniem fair play i ciężką pracą, a z tym wszystkim pośrednio można kojarzyć nasz region. Podoba mi się również pomysł, żeby to kobiety promowały Małopolskę. Ja sama jestem uczuciowo związana z Małopolską, ponieważ jestem z Myślenic, więc ten pomysł spodobał mi się tym bardziej.
- Z czym kojarzy się pani nasz region?
- Pierwsza myśl, to różnorodność krajobrazu. My same podróżując po świecie, zaczynamy doceniać i zauważać piękno Małopolski. Jej największy atut to według mnie różnorodność krajobrazu, czy nawet pór roku. Nasz rejon jest fajny, uroczy, mamy piękne lasy i góry. Dla mnie niesamowity jest na przykład widok, kiedy zdarza mi się jechać autobusem na trasie Nowy Sącz-Limanowa, tak daleko od Tatr, a tymczasem przy dobrej pogodzie można zobaczyć te nasze piękne góry. Małopolska jest po prostu warta zobaczenia. Ciężko gdzie indziej natrafić na taką różnorodność. Tutaj krajobraz się po prostu nie nudzi.

- Mówimy o krajobrazie, a smaki? Jeśli jest pani daleko od domu rodzinnego to, za którymi potrawami pani najbardziej tęskni?

- Razem z dziewczynami bardzo dużo podróżujemy. Zwiedziłyśmy dużą część świata. W hotelach niejednokrotnie jemy bardzo wymyślne i smaczne potrawy, ale jednak... już po tygodniu pobytu za granicą naprawdę bardzo tęsknimy za naszymi i ulubionymi potrawami. A ja? Moja mama robi przepyszny gulasz i zupy: pomidorową i rosół i za tym zawsze tęsknię. Właściwie nam wszystkim, za granicą, tęskni się za tymi polskimi zupami.

Co pani zdaniem nasz region może zaoferować turystom?
- Moim zdaniem nasze największe atuty to Kraków i Zakopane. Stolica Małopolski to piękna architektura, zabytki, kultura, jednocześnie miasto, które ma dużo do zaoferowania młodym ludziom. Zakopane to na przykład nietypowy w wielu innych regionach świata widok górala z owcami na halach - to dla turystów bezsprzecznie coś niezwykłego, co może przyciągnąć. Te przykłady pokazują, że Małopolska łączy nowoczesność z tradycją.

Jak zamierza pani razem z koleżankami z drużyny promować Małopolskę?
- Bardzo dużo podróżujemy. Często podczas lotów, gdy ludzie widzą taką liczbę kobiet i tak samo ubranych są od razu zainteresowani, czy jesteśmy sportsmenkami, skąd jesteśmy. Więc my opowiadamy i właściwie już od tego momentu zaczyna się takie prywatne promowanie Małopolski. Każdy z nas może to robić. A to bardzo dobry sposób do zachęcenia do przyjazdu do nas. Teraz będzie jeszcze ta oficjalna forma.
(Rozmowa dla malopolskie.pl)


urzad.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty