Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Sportowa Małopolska
Michał Goliński w idealnym miejscu na ziemi2009-09-10 22:25:00

- Z dnia na dzień jest coraz lepiej, poznaję się z kolegami i zaczynam się z nimi coraz lepiej rozumieć. Mam nadzieję, że w najbliższym meczu to już będzie widać na boisku – mówi Michał Goliński, nowy pomocnik „Pasów” przed sobotnim spotkaniem z Arką Gdynia.


- Nasza aklimatyzacja jest prawidłowa, chłopaki przyjęli nas do zespołu bardzo dobrze – mówi na oficjalnej stronie klubu piłkarz.

Jest zadowolony, że trener Orest Lenczyk znalazł mu pozycję na boisku, na której najlepiej się czuje: - Przyszedłem do Cracovii w chwili, gdy kontuzji doznał Bartek Ślusarski, gram takiego cofniętego napastnika i staram się wspierać Radka Matusiaka. Od zawsze gram w tej części boiska – jako środkowy lub ofensywny pomocnik. W Zagłębiu, podobnie jak w Cracovii, też wspierałem napastnika, którym był Iljan Micanski. W tej roli czuję się najlepiej i cieszę się, że trener akurat tam mnie ustawia.
Goliński przestrzega przed zbytnią pewnością siebie, którą mogłaby mieć Cracovia po trzech ostatnich meczach. Z tej perspektywy można powiedzieć, że jest faworytem sobotniego meczu. - Jeszcze gdy grałem w Zagłębiu w pierwszej lidze, w każdym meczu byliśmy faworytem, nie zawsze jednak ten faworyt wygrywał. Nikogo nie można lekceważyć, Arka pokazała, że po przyjściu nowego trenera jest na fali. Musimy podejść do tego meczu mocno skoncentrowani i z dużą wolą walki. Jeżeli na boisku wszystko będzie dobrze współpracowało, to myślę, że Cracovia wygra ten mecz.
Po raz pierwszy mecz "Pasów" w Sosnowcu obejrzą kibice. -  Bardzo dobrze, że kibice będą na tym meczu, mam nadzieję, że będą nas mocno dopingowali i że będą naszym dwunastym zawodnikiem. My z kolei musimy zrobić wszystko, by przywieźć do Krakowa komplet trzech punktów - mówi Michał Goliński.
DARO


golinski.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty