Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka
Muszynianka odpadła z Ligi Mistrzyń2010-02-18 18:25:00

Siatkarki Banku BPS Fakro Muszynianki żegnają się z europejskimi pucharami. Gdy mistrzynie Polski przegrały pierwszego seta rewanżowego meczu z Volleyem Bergamo, Włoszki już zapewniły sobie awans do drugiej rundy play-off czyli grupy sześciu czołowych zespołów Europy. Muszynianka wygrała mecz 3-2.


Muszynianka przegrała I seta 21-25, co przy zwycięstwie Włoszek w pierwszym meczu 3-0 już premiowało je awansem. Polki dzielnie walczyły o każdą piłkę z naszpikowaną włoskimi gwiazdami ekipą z Bergamo, ale  jej przewaga była wyraźna. Setbola Volley miał przy stanie 19-24, Muszynianka obroniła jeszcze dwie piłki setowe,  a w trzeciej Dorota Pykosz zepsuła zagrywkę ...

Volley awansował więc do grona sześciu zespołów, które bić się będą dalej o miejsce w Final Four, Muszynianka marzenia o byciu wśród najlepszych musi odłożyć na następny rok.

Włoszki do połowy drugiego seta utrzymały pierwszy skład, dopiero później na parkiecie pojawiały się zmienniczki. I tak odniosły jednak wysokie zwycięstwo w drugim secie 25-16.

Także trener Muszynianki Bogdan Serwiński  dał pograć wszystkim swoim zawodniczkom. Dla obu zespołów kolejne partii po pierwszej były poligonem ćwiczebnym. Trener Volleya wymienił nawet swoją libero.

 

Bank BPS Muszynianka - Volley Bergamo 3-2  (21-25, 16-25, 25-21, 25-21, 15-8)

BANK BPS MUSZYNINKA: Bełcik, Bednarek, Pycia, Mirek, Jagieło, Solipiwko, Zenik (libero) oraz Żebrowska, Pykosz, Witczak, Skowrońska, Śrutowska.

VOLLEY: Lo Bianco, Ortolani, Del Core, Fuerst, Arrighetti, Piccinini, Merlo (libero) oraz Serena, Fanzini, Bosetti, Carrara (libero).

 

Zdaniem trenerów: Za wysoki progi na Muszyny nogi

Bogdan Serwiński, Muszynianka:  - Przed rozpoczęciem meczu wiadomo było, że kluczowy będzie pierwszy set. Dziewczyny wiedziały, że aby wygrać tego pierwszego seta nie mogą popełnić żadnego błędu. To im się nie udało, ale chwała za to, że walczyły i w efekcie wygrały całe spotkanie. W zeszłym roku trafiliśmy na RC Cannes i tego typu drużyna jest zdecydowanie w naszym zasięgu. Teraz graliśmy z Volleyem Bergamo, który jest aktualnym triumfatorem Ligi Mistrzyń i moim zdaniem więcej nie mogliśmy zrobić. Okazuje się, że to jeszcze za wysokie progi jak dla nas.

Lorenzo Micelli, trenera Volleya:  - Moim pomysłem na ten mecz było wygranie pierwszego seta. Dla mnie i moich zawodniczek w tej sytuacji zakończył się cały dwumecz. Zagraliśmy dobrze pierwsze dwie partie, a później zmieniłem całą wyjściową szóstkę. Muszyna to bardzo dobry zespół, jednak w tej chwili Bergamo jest po prostu lepsze.

MAS/mksmuszynianka.com


muszyna.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty