Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka
Scavolini za mocne dla Dąbrowy2009-12-03 22:12:00 MAS

Twarde zderzenie z Ligą Mistrzów przeżyły debiutujące w niej siatkarki MKS Dąbrowa Górnicza. W pierwszym meczu grupy B przegrały we Włoszech 0-3 z mistrzem tego kraju Scavolini Pesaro, w którym nie zagrała kontuzjowana Katarzyna Skowrońska.


 

Scavolini Pesaro - MKS Dąbrowa Górnicza 3-0 (25-21, 25-12, 25-19)

Scavolini: S. Usić, Garzaro, Saccomani, Ferretti, Costagrande, Guiggi, Wijnhoven (libero) oraz Boscoscuro, M. Usić, Marinković, Mari.
MKS: Haładyn, Sadowska, Liniarska, Lis, Staniucha-Szczurek, Sieczka,  Tkaczewska (libero) oraz Walawender, Śliwa, Karczmarzewska-Pura.

 

Polski miały niezły start, gdy dobrze zagrywały, zmuszając rywalki do błędów, ale to Włoszki  były lepsze w końcówce pierwszego seta. W drugim secie, przy znakomitym już przyjęciu (89% skuteczności) i bardzo solidnym ataku,  (63%) Scavolini całkowicie zdominowało grę i kontynuowało dzieło także w trzeciej partii, nawet, gdy na parkiecie pojawiły się zmienniczki.  Kapitan zespołu Martina Guiggi oceniała po meczu: - Nasze przyjęcie na początku nie było za dobre, ponieważ trenowałyśmy nowymi piłkami dopiero kilka dni.  Jesteśmy przyzwyczajone do innych stadardów, czasem te piłki nie zachowują się tak jak się spodziewamy. Ale po jakimś czasie nabierałyśmy pewności i wszystko zaczęło zmierzać w dobrym kierunku. Nasz atak funkcjonował bardzo dobrze, popełniłyśmy w nim zaledwie parę błędów.

Waldemar Kawka, trener dąbrowianek wyjaśniał: - Zaczęliśmy bardzo dobrze serwując i sprawiając kłopoty rywalkom . To pomogło nam grać na naszym normalnym poziomie.  Nawet w drugim secie  mieliśmy dobry początek, ale Scavolini zaczęło  serwować bardzo dobrze na naszą libero, którą wpędzało to w kłopoty i nie mogliśmy atakować skutecznie.


MAS
scavolini.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty