Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka
Polki zmierzają do finału WGP2010-08-08 18:31:00

Polskie siatkarki z kompletem zwycięstw za 3 punkty wygrały pierwszy turniej w tegorocznym cyklu World Grand Prix. W ostatnim meczu w Gdyni pokonały wicemistrzynie olimpijskie Amerykanki 3-1 (16-25, 26-24, 25-19, 25-23). Formą błysnęły zwłaszcza rozgrywająca Katarzyna Skorupa, wybrana MVP spotkania, i pochodząca z Myślenic przyjmująca Karolina Kosek.


Polska - USA 3-1 (16-25, 26-24, 25-19, 25-23)

POLSKA: Sadurek, Skowrońska-Dolata, Bednarek-Kasza, Gajgał, Kosek, Barańska, Maj (libero) oraz Skorupa, Kaczor, Okuniewska, Zenik.

USA: Glass, Bown, Larson, Akinradewo, Hodge, Hooker, Davis (libero) oraz Nnamani, Barboza, Spiece.

 

Przed turniejem w Gdyni Polki zapowiadają, że chcą zakwalifikować się do finału cyklu WGP i uczyniły pierwszy krok ku osiągnięciu tego celu. W całym turnieju pokazały się z dobrej strony, pozostawiając szczególnie dobre wrażenie po ostatnim meczu w będącym wprawdzie w fazie przemian, ale zawsze dla nas niewygodnym zespołem amerykańskim.

 

Popisową partię rozegrała Katarzyna Skorupa. Przy jej swobodnym rozegraniu, pomysłowości w wyborach dobrze mogły się pokazać skrzydłowe. Szczególnie udało się to przyjmującej Karolinie Kosek, która wyrasta na ważną postać polskiego zespołu.   Polki świetnie ustawiały sobie grę zróżnicowaną zagrywką, ale także w przyjęciu radziły sobie bez zarzutu. Dzięki temu Skorupa mogła pokazać swój nieprzeciętny, a dotąd nie przez wszystkich trenerów reprezentacji doceniany, talent. Po meczu zachowała jednak duży spokój: - Wygrana cieszy, ale nie ma co popadać w hurraoptymizm, bo czeka nas jeszcze sporo pracy. To jest przetarcie przed mistrzostwami świata - mówiła.

 

O grze w pierwszym secie Polki z pewnością chciałyby jak najszybciej zapomnieć. Mnożyły się błędy w przyjęciu i obronie, W poczynaniach naszych siatkarek widać było również strach przed atakami na niezwykle silny, amerykański blok. Amerykanki praktycznie nie myliły się i podopieczne Jerzego Matlaka wysoko przegrały tę partię 16-25.

Na początku drugiej partii gra polskiego zespołu wyglądała zupełnie inaczej. Szybko odskoczyły on na 8-4. W tym momencie jednak, w jednym ustawieniu Polki popełniły aż sześć błędów, pozwalając rywalkom wyjść na prowadzenie 10-9. - One żadnego, my sześć - przypominał swoim zawodniczkom polski szkoleniowiec w czasie przerwy. Jego uwagi nie zrobiły wrażenia na zawodniczkach, które coraz wyżej przegrywały. USA prowadziły 24-20 i wydawało się, że nic nie uratuje gospodyń przed stratą kolejnej partii. A jednak! Polki zdobyły kolejno sześć punktów, świetnie zagrywała Anna Barańska, która zanotowała trzeci bardzo dobry występ w Gdyni.

Dwie następne partie Polski wygrały dość łatwo. Świetnie rozgrywała Katarzyna Skorupa.Udanymi akcjami imponowała Karolina Kosek. Brązowe medalistki mistrzostw Europy mają doskonałą pozycję wyjściową przed kolejnymi turniejami. W tabeli WGP prowadzą z kompletem zwycięstw wspólnie z Chinkami.

Do finału imprezy zakwalifikuje się pięć czołowych zespołów po eliminacjach i gospodarz Chiny.

 

Inne mecze:

W drugim meczu gr. B: Niemcy - Dominikana 2-3.

Grupa A: Brazylia - Włochy 1-3, Japonia - Tajwan 3-0

Grupa C: Portoryko - Tajlandia 3-0, Chiny - Holandia 3-0.

m pkt zw. por. stos.pkt. sety
1. Chiny 3 9 3 0 1.251 9:1
2. Polska 3 9 3 0 1.112 9:2
3. Brazylia 3 6 2 1 1.197 7:3
4. Holandia 3 6 2 1 1.138 7:3
5. Japonia 3 6 2 1 1.131 6:4
6. Włochy 3 6 2 1 1.040 7:4
7. Niemcy 3 4 1 2 0.990 6:7
8. USA 3 3 1 2 1.064 5:7
9. Portoryko 3 3 1 2 0.819 3:6
10. Dominikana 3 2 1 2 0.861 4:8
11. Tajlandia 3 0 0 3 0.831 0:9
12 Tajwan 3 0 0 3 0.658 0:9

mst

 

Aktualizacja 23:45


siapolusaa.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty