Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka
HISTORYCZNY SUKCES SIATKARZY! Pierwsze złoto mistrzostw Europy2009-09-13 21:23:00 Sas

Polscy siatkarze byli już mistrzami świata -  w 1974 i złotymi medalistami igrzysk olimpijskich – w 1976 roku. I wreszcie dziś zostali najlepszym zespołem Europy po zwycięstwie w Izmirze nad Francją.  Podopieczni Daniela Castellaniego i jego asystenta Krzysztofa Stelmacha wygrali w Turcji wszystkie osiem meczów.  MVP imprezy został Piotr Gruszka, a najlepszym rozgrywającym Paweł Zagumny.


Polska – Francja 3-1  (29-27,  25-21, 16-25, 26-24)

POLSKA: Zagumny, Gruszka, Bąkiewicz, Pliński, Kurek, Możdżonek, Gacek (libero) oraz Ruciak, Woicki , Nowakowski.
FRANCJA: Bazin, Rouzier, Antiga, Vadeleux, Samica, Kieffer, Henno (libero) oraz Takaniko, Tuia. Rowlandson, Sol.
Sędziowali:  Bela Hobor (Węgry)  i Frans Loderus (Holandia).
„Polska, biało-czerwoni…” – chóralne śpiewy towarzyszyły dziś wieczorem rywalizacji naszych siatkarzy z Francuzami w meczu o złoty medal mistrzostw Europy nie tylko na trybunach hali sportowej w Izmirze ale także w centralnych punktach największych polskich miast: Warszawy, Krakowa, Łodzi, Wrocławia.  Z trójkolorowymi zmierzyli się wybrańcy Daniela Castellaniego 3 września  w pierwszym meczu turnieju, z  tymi samymi  przeciwnikami -  ale już o mistrzowski tytuł  - walczyli dziesięć dni później.
Przed wyprawą do Turcji  trenerzy Daniel Castellani i Philippe Blain mieli poważne problemy. W naszej ekipie urazy wyłączyły z udziału Sebastiana  Świderskiego, Mariusza Wlazłego i Michała Winiarskiego, Francuzi tuż przed kwalifikacjami MŚ w Gdyni stracili z powodu kontuzji podstawowego rozgrywającego Pierre’a Pujola, a drugi Loic Le Marrec podtrzymał decyzję o zakończeniu reprezentacyjnej kariery. Do „6” wskoczył więc mało doświadczony na międzynarodowej arenie Yannick Bazin.


Te kłopoty nie przeszkodziły obu zespołom w ograniu w półfinałach Bułgarów i Rosjan.  Francuzi -  srebrni medaliści ME-2003  (występowali wtedy Stephane Antiga, Oliver Kieffer, Hubert Henno) stanęli przed kolejną szansą wywalczenia złota, ale z takim samym celem przystąpili do spotkania Polacy, którzy na podium mistrzostw Starego Kontynentu wskoczyli po … 26-letniej przerwie.
Już początek dzisiejszego finału zapowiadał wielkie emocje. W I secie Francuzi uzyskali sporą przewagę (7-10), ale biało-czerwoni szybko odrobili straty, wyszli nawet na minimalne, jednopunktowe prowadzenie.  Pod siatką szalał atakujący Piotr Gruszka.  Na drugą przerwę techniczną drużyny zeszły przy stanie 15-16.  „Kiwka” Pawła Zagumnego  dała kolejne prowadzenie (17-16), ale to dwa asy serwisowe Daniela Plińskiego pozwoliły znacząco oddalić się od przeciwników (22-19),  Niestety, na krótko, bo podopieczni Blaina nie zamierzali kapitulować (22-21).  W bardzo ważnym momencie sędziowie nie zauważyli odbicia piłki od francuskiego bloku i był już remis (22-22).  Pierwszego setbola (23-24) mieli Francuzi po ataku Romaina Vadeleuxa.  Potem jeszcze dwa następne.  Zbicie Antonina Rouziera w taśmę odwróciło sytuację (27-26)  W końcu dobry serwis Bartosza Kurka i skuteczny atak tego zawodnika zapewnił polskiej drużynie wygraną w tej części meczu po drugim setbolu.
Odrabiać straty musieli odrabiać Polacy w II secie (7-10, 9-12), wejście Michała Ruciaka przyniosło efekty (13-12) , dobrze w tym okresie serwował Marcin Możdżonek.  Gdy na tablicy pojawił się wynik 16-14, Blain nie mógł opanować zdenerwowania, błąd popełnił Antiga a Ruciak asem serwisowym  dolał oliwy do ognia (18-14). Mnożyły się błędy Francuzów (21-15).  I choć podjęli jeszcze walkę (21-18), nie byli w stanie przeszkodzić naszym reprezentantom wygrać kolejnej partii. Ten najważniejszy punkt zdobył nie kto inny, tylko Piotr Gruszka.
Trzeci set odroczył koronację biało-czerwonych. 9-punktowej straty (7-16, 11-20) nie byli w stanie odrobić, musieli cierpliwie czekać na następną odsłonę tej trudnej konfrontacji, zbierać na nią siły – i fizyczne, i psychiczne.  Philippe Blain błyskawicznie reagował na przestój swoich podopiecznych (14-20).
W czwartej partii dobrze spisywał się polski blok (6-4), niemal każda akcja miała ogromny ciężar gatunkowy (8-5, 8-7, 11-9).  O chwilę odpoczynku poprosił Antiga, zmieniony przez Edouarda Rowlandsona . Polacy w jednym ustawieniu oddali aż trzy punkty (12-13). Zanosiło się na kolejny horror (16-15).  Ogromnego napięcia nie wytrzymał  Guillaume Samica (19-17), Francuzi jednak wyrównali (20-20).  Gdy przestrzelił Rouzier, nasi siatkarze odzyskali inicjatywę (22-20), nie na długo, bo to Rouzier zrehabilitował się za błąd (22-22). Po ataku Michała Bąkiewicza, pierwszego meczbola wykonał Pliński,. Drugiego wywalczył Gruszka.  Po serwisie Zagumnego piłka wróciła do Polaków i niezawodny w takich sytuacjach podczas tegorocznych ME Piotr Gruszka przypieczętował potężnym zbiciem wielki sukces.

 

Końcowa kolejność ME
1. Polska, 2. Francja, 3. Bułgaria, , 4. Rosja, 5. Serbia, 6. Niemcy, 7. Holandia, 8. Grecja, 9. Hiszpania, 10. Włochy, 11. Słowacja, 12. Finlandia, 13. Turcja, 14. Estonia, 15. Słowenia, 16. Czechy.

Mistrzowie Europy -  2009

Paweł Zagumny (kapitan zespołu ), Piotr Gruszka, Daniel Pliński, Marcin Możdzonek,  Michał Bąkiewicz, Bartosz Kurek, Piotr Gacek,  Paweł Woicki,  Michał Ruciak, Piotr Nowakowski, Jakub Jarosz, Zbigniew Bartman.W 14-osobowej reprezentacji Polski byli w Turcji także, choć nie zagrali w żadnym meczu:  Krzysztof Ignaczak i Marcel Gromadowski.

Piotr Gruszka – MVP, a Paweł Zagumny najlepszym rozgrywającym ME siatkarzy

Piotr Gruszka został najlepszym zawodnikiem (MVP), a Paweł Zagumny najlepszym rozgrywającym mistrzostw Europy siatkarzy.  Kapitan naszej  reprezentacji odbierał złoty medal i nagrodę w koszulce…  kontuzjowanego przyjaciela Sebastiana Świderskiego.
Pozostałe nagrody indywidualne otrzymali:  atakujący -  Aleksander Wołkow (Rosja), blokujący - Wiktor Josifow (Bułgaria), libero -  Hubert Henno (Francja), zagrywający -  Jurij Bierieżko (Rosja),  przyjmujący -  Stephane Antiga (Francja),  punktujący - Antonin Rouzier (Francja).


Sas
medale.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty