Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka > Ekstraklasa mężczyzn
Siatkarski klasyk, tyle, że w Pucharze Polski2009-12-23 10:16:00

Gratka dla kibiców, wyzwanie dla siatkarzy - dziś w Rzeszowie o godzinie 18 pierwszy mecz ćwierćfinałowy Pucharu Polski Asseco Resovia - Skra Bełchatów. Pojedynek oznacza, iż w turnieju finałowym zabraknie mistrza bądź wicemistrza kraju.


Gdyby rzeszowianie grali przez całą rundę tak, jak ostatnio (dwa zwycięstwa w Lidze Mistrzów, jedno w PlusLidze) uniknęliby dodatkowych stresów, złapali oddech, a ze Skrą, od której regularnie otrzymują lekcje siatkówki, spotkaliby się dopiero w Bydgoszczy. Z drugiej strony, może to jest właśnie najlepszy moment na pozbycie się bełchatowskiego kompleksu? Największe rzeszowskie gwiazdy znajdują się w wysokiej formie, gotowy do gry jest już Grzegorz Kosok, a jak wiadomo, środek bloku był - z uwagi na kontuzje zawodników - najsłabszym ogniwem drużyny. W końcu - na starcie ligi resoviacy przegrali w Bełchatowie po szalenie zaciętym meczu tylko 2-3, a kilkanaście dni temu w zaległym spotkaniu Skra została zdemolowana w Częstochowie.
Trenerzy Ljubo Travica i Jacek Nawrocki obsypują się komplementami i w zasadzie nie mówią niczego nowego. Kluczem do sukcesu będzie zagrywka i wyeliminowanie własnych błędów. - Nie możemy oddawać Skrze piłek za darmo - uczula swoich zawodników Travica. Rewanż odbędzie się w sobotę, 2 stycznia, o godzinie 14.45. W przypadku gdy obie drużyny wygrają po jednym meczu, o awansie zadecyduje lepszy stosunek setów. Gdyby i ten był jednakowy, lepszy stosunek małych punktów.
Bilety na dzisiejsze spotkanie jeszcze są. Kasa hali Podpromie zostanie otwarta jak zwykle trzy godziny przed pierwszym gwizdkiem. Kibice będą mogli kupić również wyjątkowy, 13-stronicowy kalendarz na rok 2010. Siatkarze Asseco Resovii sfotografowani zostali w mrocznych wnętrzach i wystylizowani na...wilkołaków. Koszt wydawnictwa - 60 zł.


17.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty