Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka > Ekstraklasa mężczyzn
Świderski: Chcę wrócić na parkiet2010-11-15 20:12:00

- To była bardzo poważna operacja. Doznałem zerwania przyczepu mięśnia czworogłowego. W klinice w Łodzi za pomocą czterech śrub przymocowano ten przyczep do rzepki. Nie wiadomo, kiedy zacznę normalnie chodzić, o trenowaniu nie mówiąc - mówi Sebastian Świderski, siatkarz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.


- W sobotę w Łodzi przeszedł Pan operację kolana po kolejnej koszmarnej kontuzji, która przydarzyła się Panu w ciągu ostatniego roku. Jak się Pan czuje?


- A jak się mogę czuć, jeśli przez siedemnaście miesięcy trzy razy doznawałem poważnych urazów i zamiast grać, głównie się leczę. Odpowiedzcie sobie sami.

 

-Na czym polegała operacja?


- W Rzeszowie doznałem zerwania przyczepu mięśnia czworogłowego. W klinice w Łodzi za pomocą czterech śrub przymocowano ten przyczep do rzepki. To była bardzo poważna operacja.

- Mamy nadzieję, że udana?


Tak, ale z rokowaniami trzeba czekać. Nie wiadomo, jak wszystko będzie się goić, kiedy zacznę normalnie chodzić, o trenowaniu nie mówiąc.

- Ale myśli Pan o powrocie na boisko?

 

- Tak. Chcę wrócić, ale dziś nie wiem, kiedy to nastąpi.

- Jakie są przewidywania lekarzy?

 

- Pięć do sześciu miesięcy, ale to na dziś jest gdybanie.

- Gdy zerwał Pan ścięgno Achillesa, wrócił Pan na parkiet o wiele szybciej, niż zakładali to lekarze. Czy tak może być również teraz?

 

- Bardzo bym chciał, ale naprawdę nie wiem, jak będzie.

- Jak doszło do kontuzji?

 

- Najprościej na świecie. Przy wyskoku. Mięsień się po prostu urwał. Wiedziałem, że jest źle, gdy byłem jeszcze w powietrzu.

- Może źle Pan stanął?


- Nie. To jest kontuzja przeciążeniowa.

- Można było jej uniknąć?


- Raczej nie.

- Płaci Pan za lata nadmiernej eksploatacji organizmu, czy jest Pan pierwszą "ofiarą" nowego systemu rozgrywek?


- Jedno i drugie. Na pewno sześć meczów ciągu dwóch tygodni to dawka zabójcza. A obciążenia dla zawodników najlepszych klubów jeszcze wzrosną, gdy zaczną się europejskie puchary. To się źle skończy dla naszej kadry. Ale zawodników nikt przecież o zdanie nie pyta.

- ZAKSA poradzi sobie bez Pana?


- Poradzi. Mamy silną drużynę.


Rozmawiał Robert Małolepszy, Polska The Times

 





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty