Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka > Ekstraklasa mężczyzn
Wielkie plany Asseco Resovii2010-05-08 11:16:00

Wielkie plany na nowy sezon mają szefowie Asseco Resovii Rzeszów. W przyszłym sezonie sponsor zamierza zainwestować znacznie większe pieniądze, a rzeszowscy działacze chcą zatrudnić wielkie gwiazdy. Budżet w wysokości 18 milionów złotych będzie najwyższy w PlusLidze.


W tym sezonie rzeszowianie mogą skończyć ligę bez medalu, bo po dwóch meczach o trzecie miejsce przegrywają z ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0-2. Jeśli tak się stanie, aktualni jeszcze wicemistrzowie Polski zaliczą bardzo nieudany rok. Nie udało im się przecież zdobyć Pucharu Polski, choć w ćwierćfinale wyeliminowali Skrę Bełchatów.

Jak dowiedział się serwis podsiatka.pl, przyszły sezon dla kibiców Resovii może być pasjonujący. Tytularny sponsor, firma Asseco, zamierza znacznie mocniej zaangażować się w finansowanie klubu. W Rzeszowie twierdzą, że Asseco, które obecnie sponsoruje również koszykarski Asseco Prokom Gdynia, skoncentruje się na siatkówce i przekaże naprawdę wielkie pieniądze. 18 milionów złotych to kwota, jakiej rocznie nie wydawał jeszcze żaden klub w Polsce.

Na razie rzeszowianie rozesłali pytania o zawodników do agencji menedżerskich. Nieoficjalnie wiadomo, że rzeszowianie interesują się słynnym serbskim gwiazdorem Olympiakosu Pireus Ivanem Miljkoviciem. Nie jest wykluczone, że polska liga zyska zatem największą gwiazdę w swojej historii.

Pieniądze na świetnych zagranicznych graczy na pewno będą, ale może być kłopot z pozyskaniem wysokiej klasy Polaków. Przepisy PlusLigi są w tym przypadku nieubłagane, bo w jednej chwili na boisku może przebywać tylko trzech obcokrajowców. Potęgę zatem trzeba budować na Polakach. A najlepsi z nich, którzy stanowią o sile reprezentacji Polski, grają w Skrze Bełchatów i mają ważne kontrakty. Resovia zatem powinna sięgnąć po polskie gwiazdy grające za granicą. O powrocie do Polski myślą np. Paweł Zagumny i Sebastian Świderski, ale o ich zatrudnieniu rozmawia już szef ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Z Biełgorodu mógłby wrócić do polskiej ligi Łukasz Kadziewicz.

Już teraz można powiedzieć, że w przyszłym sezonie siatkarska PlusLiga będzie najmocniejsza w historii. Będą przynajmniej trzy bardzo silne zespoły (Skra, Resovia i ZAKSA), a kolejne nie zamierzają ustąpić im miejsca. Ale na dziś najbardziej prawdopodobne jest, że medale rozdzielą między sobą Bełchatów, Rzeszów i Kędzierzyn-Koźle.
(ASInfo/podsiatka.pl)





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty