Chemik Pustków - Start Wola Mielecka 1-3 (0-2)

0-1 G. Bierzyński 7
0-2 G. Bierzyński 19
0-3 G. Bierzyński 62
1-3 Balasa 87
Sędziował Henryk Białek (Dębica). Żółte kartki: Tylski, Balasa - Cisło, Cyganowski. Widzów 100.

CHEMIK: Kochan - Kucharski, Balasa, Tylski, Pociask (52 Wielgus) - Wicher (70 Hamala), Kura, Leśniowski (31 Kożuch), Kozioł (75 Bełko) - Rudny, Czerkies.
START: Paprocki - Pancerz, Radoń, Ogorzałek, Cisło - Pietras (83 Cyganowski), K. Bierzyński, Bańka, Kowalik (13 Siembab) - Trzpis (70 Perydzyński), G. Bierzyński.

Bohaterem meczu był napastnik Startu Grzegorz Bierzyński, który skompletował hat-tricka. Najpierw wykorzystał błąd obrońcy i bramkarza Chemika, potem ośmieszył defensywę rywala, a na końcu uderzył precyzyjnie zza linii pola karnego. Gospodarze walczyli, ale bez przekonania. Szybko stracone bramki wyraźnie podcięły im skrzydła. W 87 minucie Balasa zdobył jednak honorowego gola.

AL