Raniżovia - Złotniczanka 5-0 (1-0)

1-0 Boronowicz 30
2-0 Miazga 62
3-0 Boronowicz 70
4-0 Żabiński 75, z karnego
5-0 Żabiński 78
RANIŻOVIA: Sudoł - Warzocha, Wesołowski, Matejko, Omiotek - Miazga, Żabiński, Głodowski (38 Tyburczy), Rochecki (80 Bałos) - Hajkowicz (60 Rzeszutek), Boronowicz (85 Jaskot).
ZŁOTNICZANKA: Wardzała - Ząbek, Źródło, Duszkiewicz (60 Kuroń), Skwara - Chybicki, Deptuła, Kmiecik, Krężel - Ciejka, Darżynkiewicz (55 Szaładyga).
Sędziował Mateusz Tarnawski (Nowa Sarzyna). Żółta kartka: Omiotek. Widzów 200.

Skazywana na pożarcie Złotniczanka do momentu utraty gola broniła się bardzo dzielnie. W II połowie opadła z sił i straciła cztery bramki. Jednym z najlepszych na boisku był młodziutki wychowanek Raniżovii Jakub Miazga, który w 62 minucie zdobył kapitalnego gola.

TSZ