Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- VI Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- Adam Sokołowski po raz 27. mistrzem Polski kibiców!
- Wyłoniono finalistów Mistrzostw Polski Kibiców Sportowych 2024
- 47. MPKS, pytania dodatkowe
- Uwaga, kibice! Dogrywka w 47. MPKS!
- 47. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Dzierżoniów 2024
- Rozgrzewka kibiców przed Omnibusem
Pingpongiści BAĆ-POL CASH&CARRY AZS Politechnika Rzeszów nie awansowali do III rundy Pucharu ETTU, ale po zwycięstwach nad zespołami z Austrii i Portugalii zostali sklasyfikowani w rankingu europejskim na pozycjach 17 – 24. To sukces młodej drużyny, która w debiucie na międzynarodowej arenie wygrała sześć z siedmiu spotkań.
Trener akademików Tadeusz Czułno z występu swoich podopiecznych jest zadowolony. - Mimo wyniku 0-3 w decydującym o wszystkim meczu z Włochami, każda z partii była bardzo wyrównana – dwa pojedynki zakończyły się wynikami 2-3, a jeden 1-3 - podkreślał - Ciekawostką jest fakt, że w szeregach rywali zagrali Chińczyk, Bułgar i Czech. Dwaj ostatni to reprezentanci swoich krajów. Nasi zawodnicy wydawali się trochę usztywnieni stawką i nie pokazali wszystkich swoich atutów. Jeśli pojedynek z Włochami byłby rozgrywany jako drugi czy trzeci z kolei, bardzo możliwe, że potoczyłby się zupełnie inaczej.
Niedosyt odczuwa z kolei Piotr Chmiel, jeden z czwórki aktualnych brązowych medalistów mistrzostw Polski. - Zabrakło naprawdę niewiele, abyśmy pokonali CUS Torino i awansowali do szesnastki najlepszych klubów w Europie. Nie ma co ukrywać - rywale byli bardziej ograni, mieli za sobą występy w ostatnich mistrzostwach Europy w Stuttgarcie, a mimo to ich przewaga była minimalna.
Rozgrywany w Centrum Dydaktyczno - Sportowym Politechniki Rzeszowskiej turniej zyskał wysokie oceny obserwatorów ETTU. Jego uczestnicy podkreślali perfekcyjną organizację imprezy, która stanowiła znakomitą promocję dla rzeszowskiej uczelni, samego miasta i województwa podkarpackiego. Podpisano umowy o współpracy sportowej z austriackim Grazem oraz uniwersytetem z Turynu.
Nie ma czasu na odpoczynek
Już dziś o godzinie 18 rzeszowianie rozegrają drugi w tym sezonie, a pierwszy przed własną publicznością, mecz w ekstraklasie. Rywalem akademików będzie siódmy w ubiegłym sezonie ZKS Drzonków.
Tomasz Pasternak