Niecierpliwie wyczekiwane zwycięstwo odnieśli siatkarze Krakowskiej Akademii Wandy Instal w I lidze. Po pokonaniu w sobotni wieczór wicelidera tabeli - Pekpolu Ostrołęka - tak się cieszyli, że aż odtańczyli taniec zwycięzców na Suchych Stawach. Wygrana wisiała na włosku, dlatego dobre emocje wybuchły w Nowej Hucie z taką siłą.

KA Wanda Instal Kraków - Pekpol Ostrołęka 3:2 (18:25, 30:28, 25:21, 15:25, 18:16)

KA WANDA: Syguła, Tepling, Domonik, Łukasik, Soroka, Ferek, Mrozowski (libero) oraz Szablewski, Dzierwa Pić.

PEKPOL: Woroniecki, P. Pietkiewicz, Jacyszyn, Stańczuk, Sacharewicz, Żyliński, Mihułka (libero) oraz G. Pietkiewicz, Rutecki, Szczygielski, Stanisławajtys, Białek.

A dobrych emocji potrzeba było ekipie Grzegorza Silczuka jak tlenu. Zespół, który zapowiadał walkę o miejsce w czołówce tabeli, zaplątał się w dokładnie odwrotnych rewirach. Zrobiło się w zespole nerwowo. Z Pekpolem Wanda po raz drugi (po środowym meczu pucharowym z BBTS-em) zagrała w 10-osobowym składzie - bez Bartłomieja Mischki i Jakuba Blachury. O ile pierwszy po meczu pogratulował kolegom, o tyle drugiego nie było wcale w hali. Gdyby punkty znów krakowianom uciekły, nerwów mogłoby być więcej. Prezes-trener Silczuk miałby trudną rozmową z samym sobą i tymi, którzy na jego zespół wyłożyli pieniądze... Wygrana wywalczona w bardzo emocjonującej końcówce meczu oddala złe scenariusze.

Po pierwszym secie wydawało się, że Wanda nie poprawi swojej sytuacji tym meczem. Przegrała 18-25, co zapowiadało szybką wygraną wyżej notowanych gości. Ale w drugiej partii gospodarze wrócili do walki i wygrali na przewagi 30-28, wyrównując stan meczu i odtąd los końcowego rozstrzygnięcia był otwarty.

W trzeciej partii krakowianie musieli gonić rywala, który w pierwszym fragmencie gry prowadził nawet 3 punktami (9-6), by po znakomitej zagrywce Ferka wyjść na prowadzenie 15-14. Ważna była też następna akcja, ładną wymianę kończył atakiem ze środka wyróżniający się gracz Wandy w tym meczu Domonik. Właśnie po jego zagrywce Wanda prowadziła 20-16, a za chwilę 22-17. Pekpol jeszcze się nie poddał. Silczuk brał czas za czasem, gdy goście punktowali i zbliżyli się na dwa oczka (22-20). Wtedy punkt na przełamanie zdobył Łukasik, obijając blok rywali. Setbola atakiem z lewego skrzydła wywalczył Soroka, a zwycięski punkt Ferek pojedynczym blokiem.

Czwarty set znów jednak nie przebiegł po krakowskiej myśli, po wyrównanym początku (3-3) Pekpol zwiększał przewagę (8-4, 8-12, 10-16), krakowianie mieli problemy w przyjęciu i nie kończyli ataków. Soroka złapany kilka razy blokiem tylko kręcił głową, aż przy stanie 11-19 opuścił parkiet. Wanda przegrała seta 15-25.

Tie-break okazał się prawdziwą huśtawką emocji. Po punktowym bloku Domonika krakowianie prowadzili 5-3, ale nie nacieszyli się tym, bo zaraz zespół z Ostrołęki prowadził 6-5,  a po bloku na pilnowanym Ferku 9-7. Parę chwil dekoncentracji kosztowało gości straty punktów, co przywróciło nadzieję Wandzie. Po siatce zaserwował Domonik i gospodarze znów prowadzili 10-9, a po kolejnej zagrywce środkowego Wandy byli znów dwa punkty przed rywalem. Gra była wciąż wyrównana (11-11, 12-12), aż na decydujące chwile wróciła pewność Soroce. Jego atak i blok aut dały Wandzie pierwszą piłkę meczową (14-13). Goście wyrównali i znów Soroka zaatakował punktowo na drugiego meczbola, ale dopiero po czwartym gospodarze tańczyli ze swoim trenerem na parkiecie. Domonik atakiem ze środka dał 17. punkt, a potem nie kto inny jak Soroka zmusił rywali do błędu znakomitą zagrywką. 2-punktowe zwycięstwo zostało w Krakowie.

Pozostałe mecze 9. kolejki I ligi:
Ślepsk Suwałki - Joker Piła 0:3 (18:25, 23:25, 22:25)
GTPS Gorzów Wlkp. - BBTS Bielsko-Biała 2:3 (20:25, 17:25, 25:22, 25:14, 13:15)
Jadar Siedlce - AZS Stal Nysa 3:2 (25:19, 17:25, 25:20, 19:25, 15:9)
Siatkarz Wieluń - MKS MOS Będzin 3:2 (23:25, 25:14, 26:24, 18:25, 17:15)
Cuprum Lubin - Energetyk Jaworzno 0:3 (27:29, 20:25, 21:25)

1.    BBTS Bielsko-Biała                   9    21    23:11
2.    Pekpol Ostrołęka                       9    19    23:14
3.    AZS Stal Nysa                           9    19    23:16
4.    Energetyk Jaworzno                   9    17    20:14
5.    Ślepsk Suwałki                          9    14    18:18
6.    MUKS Joker Piła                       9    12    16:17
7.    MKS MOS Będzin                      9    12    17:19
8.    Siatkarz Wieluń                          9    11    17:20
9.    KPS Jadar Siedlce                      9    10    17:21
10.  GTPS Gorzów Wielkopolski         9    10    16:23
11.  KA Wanda Instal Kraków             9      9    15:22
12.  Cuprum Mundo Lubin                   9      8    13:23
MST/siatka.org